reklama
Fundacja TVSKrajSilesia Flesz najnowsze informacjeUKRAINA

Obywatele Ukrainy przebywający w woj. śląskim wciąż w potrzebie. Z pomocą rusza Fundacja TVS

reklama

Wojna w Ukrainie toczy się od dwóch miesięcy. Pomoc niesiona uchodźcom zza wschodniej granicy wciąż jest potrzebna, bo magazyny socjalne zaczynają świecić pustkami. W wielu z nich brakuje żywności i produktów pierwszej potrzeby, a kolejki przed punktami pomocy wcale nie maleją. I tak na przykład w magazynie przy Grabowej w Katowicach kolejki matek z dziećmi ustawiają się na długo przed otwarciem.

 

  • Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, do Polski i na Śląsk wciąż przyjeżdżają nowe osoby. Widać to po kolejkach przed magazynem socjalnym nie tylko w Katowicach, ale także w Rudzie Śląskiej

  • Magazyny socjalne które by móc dalej dzielić się dobrem, same tej pomocy potrzebują. Wolontariusze zaopatrzyli dziś punkty w Katowicach oraz Rudzie Śląskiej w najpotrzebniejsze produkty

  • Dary w Gliwicach można jeszcze przynosić, jednak tylko do 30 kwietnia. Punkt w Arenie kończy działalność 6 maja i do tego czasu potrzebujący mogą zgłaszać się po paczki

Przy takiej liczbie osób tak naprawdę nie ma ilości żywności, której nie byłybyśmy w stanie wydać. I tak limitujemy te wydawki, czyli to nie jest tak, że można dostać wszystkie produkty tylko na przykład ryż i makaron albo mąkę i kaszę. Nie ma tak, że każdy dostaje wszystko. Staramy się czasami nawet dzielić produkty na półkilowe. Nie, nie jest prawdą, że potrzeby potrzeba mniej. Pomocy potrzeba coraz więcej – mówi Katarzyna Majchrzak, koordynatorka magazynu socjalnego.

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, do Polski i na Śląsk wciąż przyjeżdżają nowe osoby. Widać to po kolejkach przed magazynem socjalnym nie tylko w Katowicach, ale także w Rudzie Śląskiej. I choć lokalna społeczność od początku uruchomienia pomocy humanitarnej mocno angażuje się w pomaganie, to zapotrzebowanie na podstawowe produkty jest dużo większe.

reklama

Brakuje tak naprawdę wszystkiego. Mamy potężne braki, ale na bieżąco uzupełniane. Mamy mnóstwo mieszkańców, którzy chcą pomagać i to jest niesamowite bo dzięki temu wsparciu możemy dalej funkcjonować. I tak ograniczyliśmy mocno nasze funkcjonowanie z potężnego magazynu na wydawkę pakietów. Natomiast podstawowe rzeczy to makaron, pasztety, kasza, szynki konserwowe, kiełbasa masło, jogurty. Nawet środki higieny, to też jest wszystko potrzebne – mówi Rafał Wypior, Stowarzyszenie Lepsze Kołchowice. Lepsza Ruda Śląska.

I na te potrzeby na bieżąco reaguje Fundacja TVS i jej wolontariusze, którzy w niesieniu wsparcia nie ustają. Kolejnym przystankiem na pomocowej mapie fundacji są właśnie magazyny socjalne które by móc dalej dzielić się dobrem, same tej pomocy potrzebują. Wolontariusze zaopatrzyli dziś punkty w Katowicach oraz Rudzie Śląskiej w najpotrzebniejsze produkty.

– Wiemy, że trwa to już bardzo długo, ta inwazja na Ukrainę, a my jesteśmy cały czas gotowi. Możemy to robić dzięki naszym telewidzom, którzy właśnie nas cały czas wspierają, cały czas wpłacają pieniądze na konto fundacji. My odpowiadamy też codziennie naszymi działaniami. Ta pomoc jest wielotorowa. Będziemy też szukać lokali, miejsc stałego pobytu dla niektórych rodzin – mówi Małgorzata Piechoczek, dyrektor TVS, Fundacja TVS.

Wolontariuszom Fundacji TVS motywacji nie brakuje i po każdym wyjeździe z darami, przygotowują się do kolejnej podróży. To niezwykle istotne zwłaszcza teraz, kiedy coraz więcej punktów socjalnych kończy swoją działalność jak na przykład Wioska Humanitarna w Siemianowicach Śląskich czy Miejski Punkt Przekazywania Darów w Arenie Gliwice.

– W naturalny sposób wyczerpała się formuła tej takiej pomocy doraźnej, szybkiej, która była organizowana w pierwszych dniach po wybuchu wojny w Ukrainie. Tutaj Gliwiczanie wykazali się ogromnym sercem, byliśmy wręcz zasypani pomocą rzeczową, darami. Ludzie w bardzo dużej ilości dostarczali te produkty. Te zbiórki w międzyczasie oczywiście ich liczba zmalała, tych darów jest zdecydowanie mniej – mówi Łukasz Oryszczak, Urząd Miejski w Gliwicach.

Dary w Gliwicach można jeszcze przynosić, jednak tylko do 30 kwietnia. Punkt w Arenie kończy działalność 6 maja i do tego czasu potrzebujący mogą zgłaszać się po paczki.

Autor: Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button