Od 1 lipca większa strefa płatnego parkowania w Bielsku
Katowice dopiero to planują – Bielsko już robi. Strefa płatnego parkowania w Bielsku-Białej będzie rozszerzona od 1 lipca.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO od lipca w TVS!
– Rozszerzenie strefy to odpowiedź na wnioski mieszkańców. Obecna strefa rozrasta się o dwa dodatkowe obszary ograniczone następującymi ulicami: Fryderyka Chopina, Listopadową, Andrzeja Frycza Modrzewskiego oraz 1 Maja, PCK, Władysława Broniewskiego, Dworkową, Stefanii Sempołowskiej i Romana Dmowskiego – informuje UM Bielsko-Biała
Miejski Zarząd Dróg przypomina mieszkańcom, którzy są zameldowani w obszarze strefy, albo prowadza w niej działalność, że mogą ubiegać się o abonament parkingowy.
Kierowcy parkujący w obecnym oraz poszerzonym obszarze strefy płatnego parkowania powinni pamiętać o ustawowym obowiązku niezwłocznego uiszczenia należności za parkowanie zgodnie z obowiązującymi stawkami opłat, to jest 2 zł, 2,30 zł i 2,50 zł – kolejno za pierwszą, drugą i trzecią godzinę parkowania.
– Stawki te nie były zmieniane w bielskiej strefie płatnego parkowania od 2015 r. i w chwili obecnej są jednymi z najniższych w naszym regionie. Dla przykładu kierowcy parkujący w Katowicach bądź w Częstochowie zapłacą odpowiednio za pierwszą, drugą i trzecią godzinę parkowania – 3 zł, 3,60 zł, 4,20 zł. Podobnie kształtują się ceny opłat w Gliwicach – 3 zł, 3,50 zł, 4,20 zł; natomiast w Bytomiu kierowcy muszą uiścić opłaty w wysokości – 2,50 zł, 3 zł, 3,60 zł. Wyższe opłaty obowiązują w Warszawie oraz w Gdańsku i wynoszą – 3,90 zł, 4,60 zł, 5,50 zł za pierwszą, drugą i trzecią godzinę parkowania. Najwięcej za parkowanie kierowcy muszą zapłacić w centrum Krakowa – 6 zł za każdą godzinę postoju – informuje bielski urząd.
Na razie zmianie nie ulega również kwota opłaty dodatkowej. Jej wysokość od chwili utworzenia w 2015 r. strefy płatnego parkowania w centrum Bielska-Białej wynosi niezmiennie 50 zł. W ostatnim czasie w wielu miastach wysokość tej opłaty wzrosła, przekraczając kwotę 100 zł m.in. w Katowicach, Krakowie i Poznaniu. Natomiast najwięcej, bo aż 250 zł, płacą kierowcy parkujący bez opłaty w Warszawie.
Źródło i foto: UM Bielsko-Biała
Czwarta fala pandemii znowu zamknie nas w domach? Premier Mateusz Morawiecki zabrał głos
Kąpielisko Paprocany w Tychach zamknięte do odwołania. Powód? Sinice
Bez finiszu pod Spodkiem. Na Tour de Pologne 2021 w Katowicach tylko jazda indywidualna na czas