Off Festival w trakcie. Drugi dzień kultowego wydarzenia [WIDEO]

Drugi dzień Off Festiwalu. Pogoda nie rozpieszcza uczestników. Wszystko ma się zmienić, gdy na dużej scenie festiwalu wystąpi legenda muzyki rozrywkowej i rockowej, Iggy Pop. 

A na występ ten czeka chyba największa liczba uczestników, z których wielu wybrało się na festiwal tylko ze względy na obecność tej gwiazdy. 

– W ogóle na Iggy’ego przyjechałyśmy. Także chcemy iść pod barierki, ale właśnie rozmawiamy o tym, o której musimy tam stanąć! (śmiech) – komentuje oczekiwania na występ gwiazdy wieczoru Gabriela, uczestniczka Off Festiwalu z Bielska-Białej. 

Off Festival od lat ma w sobie coś co rzadko mają inne tego typu wydarzenia. Chodzi o wybór artystów nieoczywistych, raczej poruszających się w swojej karierze „pod prąd” oraz takich, którzy w wielu gatunkach muzycznych byli prekursorami. 

– Bikini Kill mnie akurat zawiodło, myślałem że to co jest na płycie brzmi inaczej koncertowo, ale okazało się, że jest dokładnie tak jak na płycie, ale zdarza się. Zawsze są na Offie elementy lepsze i gorsze. – opowiada o wczorajszym występie legendy sceny punkowej z USA Szymon, który na Off Festival przyjechał z Dąbrowy Górniczej. 

– Jest fajnie. Ja jestem w ogóle pierwszy raz i nie mam porównania z poprzednimi edycjami, ale jest fajnie. Szkoda że ta pogoda się tak popsuła, no ale jest ok! – opowiadał nam Daniel uczestnik festiwalu z Legnicy. 

Dziś wydarzenie otworzyły polskie zespoły, dla których występ na Off Festivalu był spełnieniem muzycznych marzeń. W trakcie pobytu na terenie festiwalu kilkoro z nich opowiedziało nam o swoich wrażeniach z występów lub tremie tuż przed nimi. 

– Emocje są naprawdę duże, jest to dla nas duże wyróżnienie i coś o czym mogę powiedzieć marzyliśmy już od kilku lat. Sami też bywaliśmy uczestnikami po tej właśnie drugiej stronie. Często oglądaliśmy zespoły, którymi się bardzo jaramy, także super jest tu być na scenie. Jest to duże wyróżnienie, ogromny zaszczyt. – tak tuż przed występem na tegorocznej edycji Off Festiwalu o swoich odczuciach i emocjach opowiadała nam Maja z zespołu Kwiaty. 

– Czuję mega wdzięczność dla osób, które przyszły i które kibicowały. Wiadomo na każdym koncercie zdarzają się jakieś błędy, pomyłki, ale ogólnie było super i moglibyśmy tak jeszcze bardzo długo. – podsumowywali swój występ zaraz po zejściu ze sceny członkowie formacji Polonia Disco. 

Artyści wypowiadali się nie tylko pozytywnie o publiczności, która mimo deszczowej aury już od wczesnych. godzin popołudniowych była obecna na Offie. 

– Bardzo dobrze to zorganizowane jest. Logistycznie dobrze to wygląda. Lokalizacja jest świetna, także jeśli można mowić o jakimś miejscu wymarzonym na festiwal to jest to na pewno to miejsce. – mówił Mateusz z zespołu Gruzja. 

Przed uczestnikami jeszcze wielu artystów, bo festiwal zakończy się we wczesnych godzinach porannych dopiero w poniedziałek. Jutro koleją relacja. 

ZOBACZ WIDEO. OFF FESTIWAL 2022 W KATOWICACH

autor: Bartosz Bednarczuk