Oskarżono go o pracę dla Państwa Islamskiego. Teraz Polska zapłaci Marokańczykowi pół miliona złotych!
Oskarżony o współpracę z Państwem Islamskim doczeka się zadośćuczynienia. Mourad T. został zatrzymany przez ABW w 2016 roku. Według prokuratury mężczyzna miał pełnić rolę zwiadowcy i być współpracownikiem terrorysty odpowiedzialnego między innymi za zamachy w Paryżu. Marokańczyk został uniewinniony w kwietniu 2020 roku. Dzisiaj odbyła się kolejna rozprawa dotycząca zadośćuczynienia i odszkodowania, o które walczył Marokańczyk.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
-Wnioskodawca wprawdzie jest skazany prawomocnym wyrokiem na karę niższą aniżeli okres tymczasowego aresztowania. Zatem niecały ten okres został zaliczony na poczet tej kary. Tym niemniej te przesłanki, dla których ten areszt został zastosowany, jak i warunki materialne tego okresu aresztowania zostały spełnione. Nie sposób mówić, że mamy tu do czynienia z niewątpliwie niesłusznym aresztowaniem – mówi Marek Wójcik, prokurator.
Tego zdania nie podzielił sędzia. Jego zdaniem aresztowanie było niesłuszne, bo Mourad T. został skazany za drobniejsze przestępstwa – poświadczenie nieprawdy w dokumencie oraz przewożenie niewielkich ilości narkotyków.
– Nie było obawy matactwa, bo w tym zakresie – czy do posiadania narkotyków, czy do posłużenia się dokumentem – oskarżony się przyznawał. Także tutaj areszt prawdopodobnie nie byłby stosowany, gdyby nie ten zarzut główny, od którego oskarżony został uniewinniony – mówi Roman Kubiś, SSO w Katowicach.
Sąd apelacyjny uznał, że Mourad T. nie był zwiadowcą ISIS. Dzisiejszy wyrok powinien ucieszyć Marokańczyka, bo ma otrzymać 500 tys. zł zadośćuczynienia i 161 tys. zł odszkodowania.
-Sąd potwierdził zasadność roszczeń mojego klienta. Przyznał, że zastosowany wobec niego areszt był oczywiście niesłuszny. Do tego potwierdził sąd podstawy zadośćuczynienia, do którego dochodzimy, to znaczy szczególne cierpienie, którego klient jako obcokrajowiec doznał w warunkach polskiego aresztu. Co do kwoty zadośćuczynienia, nie jest to kwota, której się spodziewaliśmy, oczekiwaliśmy wyższej kwoty – mówi Krzysztof Młodzik, adwokat.
Roszczenia opiewały na kwotę 2 mln zł zadośćuczynienia. Obie strony złożą wniosek o uzasadnienie pisemne wyroku i wtedy podejmą decyzję o ewentualnych odwołaniach.
autor: Łukasz Kądziołka
Poszukiwany za potrójne morderstwo Jacek Jaworek zalogował się w sieci? Policja to sprawdza
Benzyna i diesel po 7 zł jeszcze w tym roku? Zdaniem ekonomistów to nie jest wykluczone!
