Jeszcze w lutym wyglądał nieszczególnie. Teraz to kolejny zabytek, którym Bytom może się pochwalić. Odbudowa oficyny neogotyckiego pałacu Tiele-Wincklerów w Miechowicach wchodzi w decydującą fazę i gołym okiem widać jej efekty.
TOP 5 Silesia Flesz: Wyśmiewamy Sosnowiec, a puma grasuje!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Kilka dni temu oczom mieszkańców ukazała się fasada pałacu Tiele-Wincklerów w Miechowicach. Większość robót murowych związanych z odtworzeniem ścian, odtworzeniem krenelaży została już wykonana takie prace jak montaż stolarki okiennej, prace wykończeniowe wewnątrz budynku, instalacja sanitarna, wodociągowa – wymienia Małgorzata Węgiel – Wnuk, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Do zrobienia są także chodniki, place i nasadzenia zieleni. Przy pracach nie obyło się bez niespodzianek – odkryto część kaplicy pałacowej i krypty.
-Podczas tego typu prac na tego typu obiektach najczęściej są odkrywane nowe miejsca, o które trzeba zadbać i tak też było w tym przypadku. Odkryto nowe przestrzenie, trzeba było zrobić dodatkową dokumentację, projekt zastępczy. Mamy więcej pracy co nas i cieszy i martwi – bo z jednej strony trzeba będzie znaleźć więcej środków, ale z drugiej strony cała przestrzeń będzie atrakcyjniejsza dzięki temu – mówi Michał Bieda, wiceprezydent Bytomia.
Obiekt miał być oddany do użytku pod koniec roku, jednak możliwe że w związku z odkryciem prace trochę się przeciągną w czasie. Docelowo pałac ma stać się ośrodkiem kulturalnym, w którym będą odbywać się wystawy, występy teatralne, koncerty czy wydarzenia sportowe. Władze Bytomia nie wykluczają też, że do pałacu przeniesiony zostanie Urząd Stanu Cywilnego.
autor: Sandra Hajduk
Od 11 listopada bez wiz do USA! Prezydent Duda wydał oficjalne oświadczenie [WIDEO]
Piłkarz GKS Tychy pobity przez kiboli Ruchu Chorzów! Chcieli, żeby wyzywał Górnika Zabrze!
Ruda Śląska: Rodzina z Halemby, która straciła wszystko w pożarze, prosi o pomoc
