Wiadomość dnia

„Paraliż” w Reptach. Fizjoterapeuci idą na L4, a pacjenci odchodzą z kwitkiem! [WIDEO]

Fizjoterapeuci domagają się podwyżek i masowo idą na zwolnienia lekarskie. A to rodzi problemy dla pacjentów. Tak jest min. w Górnośląskim Centrum Rehabilitacji w Reptach.

 

 

W jakiej cenie kiełbasa wyborcza? Która najlepsza? Odpowiedzi w TOP 5 SILESIA FLESZ


– Z wielu zajęć musieliśmy zrezygnować. Ja w ogóle miałem to nieszczęście, że trafiłem tu w tym tygodniu świątecznym, ale to są święta więc oczywiście rozumiem, ale przez osiem dni, bo w to się włączył pierwszy raz protest fizjoterapeutów, ale wtedy oddawali krew, ale przez pierwsze osiem dni miałem dwa dni zajęciowe, czy tam powiedzmy ćwiczeniowe, bo to różne się odbywa. Normalnie wszystko funkcjonowało, zaczęło się to trochę psuć wczoraj, kiedy nikt nic nie wiedział, nic nikomu nie zostało powiedziane – mówi Marek Leksy, pacjent.

 

Powiązane artykuły

Fizjoterapeuci z Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji „Repty” masowo poszli na zwolnienia lekarskie. W sumie dzisiaj na L4 było 126 osób – w tym także część psychologów i logopedów.

 

-Nasza determinacja i upór w dążeniu do spełnienia naszych postulatów wpędziła nas można powiedzieć w taki krok. Zdecydowaliśmy się na to, żeby zmienić formę protestu bo nie widzimy innych możliwości na poprawę naszego statusu w systemie ochrony zdrowia – mówi Jacek Jasiński, przewodniczący Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii przy Górnośląskim Centrum Rehabilitacji „Repty”.

 

Dyrekcja szpitala nie ukrywa, że protest fizjoterapeutów znacznie utrudnia pracę placówki.

-Rehabilitacja jest prowadzona na dzień dzisiejszy w sposób niepełny. Zabezpieczone są procedury medyczne, procedury pielęgnacyjne i w bardzo mocno ograniczonym zakresie procedury fizjoterapeutyczne – mówi Krzysztof Mehlich, zastępca dyrektora naczelnego ds. fizjoterapii w Górnośląskim Centrum Rehabilitacji „Repty” w Tarnowskich Górach.

Fizjoterapeuci domagają się poprawy warunków pracy i podwyżki w wysokości 1600 złotych. Fizjoterapeuta z wyższy wykształceniem zarabia około 2200 zł brutto. W związku z problemami w Reptach dyrekcja wzięła sprawy we własne ręce – i to dosłownie. Zajęcia na basenie przeprowadzał sam dyrektor.

 

Od lat gdzie tylko mogę, a przecież nie ja tylko o tym mówię, podkreślamy że rehabilitacja jest najgorzej wycenioną specjalizacją ze wszystkich lekarskich specjalności jakie istnieją. Do niedawna trzy takie były – to rehabilitacja, psychiatria i chyba medycyna paliatywna czy opieka długoterminowa. Odnoszę wrażenie, że dzisiaj została już tylko rehabilitacja tą taką niedofinansowaną dziedziną przez niewyszacowanie dobrych procedur, znaczy inaczej – niedobre wyszacowanie naszych procedur – mówi Wiesław Rycerski, p.o. dyrektora Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji „Repty” w Tarnowskich Górach.

Z podobnymi problemami borykają się także inne śląskie placówki. Fizjoterapeuci masowo skorzystali ze zwolnień lekarskich także w Goczałkowicach-Zdrój, Żywcu, Mysłowicach i Sosnowcu.

 

-W chwili obecnej ograniczamy ilość pacjentów tak żeby móc zaproponować im innego rodzaju terapię prowadzoną przez psychologów i terapeutów zajęciowych. Natomiast fizjoterapeutów brakuje nam w chwili obecnej na oddziale rehabilitacji poudarowej – mówi Dariusz Skłodowski, prezes zarządu Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego.

 

W związku z utrudnieniami Narodowy Fundusz Zdrowia przygotował specjalną infolinię dla pacjentów.

 

Pod numerem 735 37 50 pacjenci mogą uzyskać informację gdzie mogą uzyskać świadczenie zdrowotne w ramach leczenia uzdrowiskowego jak i rehabilitacji leczniczej (…) wczoraj dzwoniły 4 osoby, dzisiaj z tego co mam informacje dzwoniło już 12 osób. Pytania nie dotyczą tylko placówek które mają problemy kadrowe, ale też świadczeniodawców którzy kompletnie nie mają problemów, jeśli chodzi o zabezpieczenie kadrowe – mówi Rafał Razik, biuro prasowe Śląskiego OW NFZ w Katowicach.

 

Związkowcy szacują, że strajk polegający na masowym korzystaniu ze zwolnień lekarskich ma trwać do połowy przyszłego tygodnia. Jeśli nie przyniesie on oczekiwanych efektów najprawdopodobniej kolejnym krokiem będzie protest głodowy.

autor: Sandra Hajduk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button