Parkowanie z aplikacją – na czym polega i jakie ma zalety?
Parkowanie w dużych miastach przysparza kierowcom wielu problemów. Kłopoty ze znalezieniem wolnych miejsc to dla nich chleb powszedni. Nic więc dziwnego, że coraz chętniej decydują się na korzystanie z płatnych parkingów – także tych w ramach miejskich stref płatnego parkowania.
Aplikacja zamiast parkometru? Tak, to możliwe!
Parkometry są urządzeniami służącymi do naliczania opłat za postój w płatnych strefach parkowania. Kierowcy muszą płacić za każdą rozpoczętą godzinę postoju. Z racji na awarie, które przecież zawsze mogą się zdarzyć, płatność kartą nie zawsze wchodzi w rachubę, a drobnych w portfelu brak. Nierzadko trzeba też stać w kolejce na bilet. Z takimi utrudnieniami nie muszą natomiast borykać się kierowcy używający specjalnej aplikacji mobilnej do szybkich płatności za parkowanie. Wystarczy mieć przy sobie smartfona – oczywiście z aktywnym kontem klienta.
Aplikacja do parkowania – jak działa?
Nowoczesna i funkcjonalna aplikacja do parkometru AnyPark to rozwiązanie dedykowane wszystkim kierowcom – często określana jest mianem parkometru w kieszeni. Sposób jej działania jest bardzo prosty. Trzeba zainstalować ją na smartfonie i zarejestrować w niej konto klienta. System działa w porozumieniu z zarządcą strefy płatnego parkowania, dlatego też kierowca musi się upewnić, że wybrane miasto i strefa lub parking są zgodne z jego lokalizacją. Parking objęty omawianą usługą jest oznaczony logo aplikacji.
Aplikacja do parkowania – dlaczego warto ją mieć?
Z aplikacji do parkowania opłaca się korzystać z paru powodów. Przede wszystkim jest ona wyposażona w funkcję sekundowego naliczania, co oznacza dokładnie tyle, że kierowca płaci za realny czas postoju. W skali roku przynosi to całkiem spore oszczędności. Poza tym z poziomu aplikacji można zakończyć lub przedłużyć parkowanie bez konieczności stania w kolejce po bilet. Istnieje też opcja uruchomienia kilku sesji parkingowych równolegle. Kierowcy stosujący aplikację mają też dostęp do funkcji premium, dzięki którym używanie staje się jeszcze prostsze.
źródło: artykuł partnera