reklama
Kategorie

PKP Cargo przeprowadza się do Katowic. Wszystko w cieniu strajku na kolei [WIDEO]

Perspektywy w nowej siedzibie PKP Cargo wyglądają korzystnie. Niekorzystnie za to na sytuację spółki wpłynąć może ogłoszone we wszystkich jej zakładach pogotowie strajkowe. – Pracownicy uzyskali premie prywatyzacyjne rzędu kilku tysięcy złotych, z których właśnie na dniach będą mogli skorzystać. W ciągu ostatnich dwóch lat wdrożyliśmy podwyżki łącznie ponad 500 złotych na pracownika – mówi Adam Purwin, prezes zarządu PKP Cargo SA.

 

To jednak za mało. Związkowcy zażądali po 250 zł dla każdego pracownika. Drugi największy przewoźnik w Europie na podwyżkę się nie zgodził. Przeprowadzę z Warszawy do Katowic przypieczętował dwudniowym kongresem logistycznym, co dodatkowo zirytowało związkowców. – Na Titanicu też się bawili do końca. Jak przychodzili, to Cargo miało 500 mln zysku rocznie i 800 milionów żywej gotówki na koncie. Konto wyczyszczone i trzeba kredyty brać – mówi Henryk Grymel, szef kolejarskiej Solidarności.

reklama

 

Obecny na kongresie Prezes Polskich Kolei Państwowych zapewniał jednak, że to najlepszy czas dla kolei, która właśnie teraz przeżywa prawdziwy renesans. – Jeszcze trzy lata temu zadłużenie PKP wynosiło 4 i pół miliarda złotych. Dzisiaj wynosi zero. Już nie mamy długu, spłaciliśmy historyczny dług, dzięki prywatyzacji i możemy pozwolić sobie na dofinansowanie PKP Intercity – zapewnia Jakub Karnowski, prezes zarządu PKP SA.

 

Choć nawet PKP Intercity ma się już podobno lepiej – utrzymuje wzrost liczby pasażerów już od siedmiu miesięcy. Sporą rolę w zachęcaniu do ponownego skorzystania z usług przewoźnika miało Pendolino. Ministerstwo infrastruktury i rozwoju zapewnia, że nie zamierza na tym poprzestać. – Zachodzą zmiany nie tylko, jeśli chodzi o taką twardą modernizację techniczną, ale przechodzą zmianę sposobu operowania organizowania. Wszedł też kapitał prywatny w koleje, bardzo zresztą odważnie – mówi Maria Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju.

 

W ciągu ostatnich trzech lat na infrastrukturę kolejową wydano tyle, co w poprzednich dziesięciu. W następnej perspektywie budżetowej tylko z pieniędzy Unii Europejskiej na polską kolej przeznaczone ma zostać jeszcze 10 i pół miliarda euro. – Program rządowy Ślask 20 w dużej mierze skupił się na tym, aby tą sieć udoskonalać i jakby ją domknąć – mówi Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.

 

W nowej siedzibie PKP Cargo pracować ma w sumie 900 osób. O swoich ewentualnych planach strajkowych związkowcy poinformują 5 dni przed jego rozpoczęciem.

 

 

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button