Kolejny dzień walk na ulicach Kazachstanu. Od 2 stycznia trwają protesty w wielu miastach na terenie kraju. Te zostały zapoczątkowane podwyżkami cen gazu.
W całym Kazachstanie został wprowadzony stan wyjątkowy. Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Zagranicznych, poinformował, że UE zaapelowała do władz Kazachstanu o powściągliwość w stosunku do demonstrujących – „ale nie wygląda, że ma to miejsce, bo są dziesiątki zabitych i są ofiary wśród sił bezpieczeństwa”. Josep Borrell oświadczył: „Oczekujemy, że obecność zagranicznych sił, nie będzie naruszać niezależności Kazachstanu”. Dodał także, że takie sytuacje, w których zagraniczne wojska interweniują na terenie innego państwa należy obserwować z ostrożnością. Kazachska policja potwierdza informację o dziesiątkach ofiar, które próbowały szturmować budynki administracyjne. Z kolei media, które nie są związane z rządem piszą o najcięższej sytuacji w miejscowości Ałmaty, skąd wciąż docierają informacje o kolejnych ofiarach. Kasym – Żomart Tokajew, który przejął obowiązki prezydenta Kazachstanu (po ustąpieniu Nursułtana Nazarbajewa, który sprawował władzę od 1984r.) w przemówieniu do narodu oświadczył, że wydał organom ochrony prawa oraz armii rozkaz strzelania do „terrorystów” bez ostrzeżenia. Oskarżył także niezależne media oraz zagranicznych działaczy o przyczynienie się do sytuacji obecnie panującej w Kazachstanie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Próby samobójcze na Śląsku. To już plaga
reklama
Interwencja rosyjskich sił
Nie jest znana dokładna ilość wysłanych rosyjskich żołnierzy na teren Kazachstanu, mówi się o liczbie ok 3000. Prezydent Kazachstanu podziękował Rosji za szybką reakcję. Podkreślił także, że owe siły pokojowe przybyły na krótki czas. Z kolei Aleksandr Gruszko, rosyjski wiceminister spraw zagranicznych oświadczył, że stają oni w obronie Kazachstanu „i robią to, co powinni robić sojusznicy”.
Białoruś nie pozostaje bierna
Alaksandr Łukaszenka wypowiedział się o interwencji własnych sił. Wypowiedź ta została emitowana na kanale Telegramu Puł Pierwogo – „Kompania wojsk białoruskich zostanie wysłana do Kazachstanu w ramach sił pokojowych Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym”. Poinformował także, że jest w stałym kontakcie z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.
Stanowisko USA
Sekretarz Stanów Zjednoczonych, Anthony Blinken wezwał do pokojowego rozwiązania kryzysu, zaapelował także o powściągliwość zarówno do demonstrujących, jak i władz. Jednocześnie akty przemocy i niszczenie mienia w Kazachstanie zostało potępione przez Departament Stanu USA. Zostało także uwzględnione poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Marcelina
