Kara finansowa i prawie dwa lata pozbawienia wolności dla 25-latka, który dokonał czynnej napaści na jednego z uczestników marszu równości w Białymstoku. Poszkodowany miał m.in złamany obojczyk. Sąd nie zachował taryfy ulgowej wobec haniebnego i bezsensownego czynu chuligana.
TOP 5 Silesia Flesz: Tajemnicze przedmioty i martwe zwierzęta w kanalizacji? To nie żarty!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Przypomnijmy, że jeden z uczestników pokojowego marszu równości zorganizowanego rok temu w Białymstoku został dotkliwie pobity – poszkodowany miał nawet złamany obojczyk. Na szczęście dla wymiaru sprawiedliwości całe zajście i zwierzęce zachowanie 25-latka, który dokonał napaści zostało zarejestrowane za pomocą telefonu komórkowego innego z uczestników. Prokurator wnioskował o rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności oraz 5 tys. nawiązki dla pobitego. Chuligan taką karę otrzymał.
Dodajmy, że zatrzymany miał przy sobie dowód osobisty, który nie należał do niego. Wyrok nie jest prawomocny a obrona prosiła o łagodniejszy wymiar kary – 3 miesiące pozbawienia wolności, wydłużone do 2 lat w postaci 40 godzin prac społecznych miesięcznie bez rekompensaty finansowej.
Koronawirus na Śląsku: Już 5 osób zarażonych, kontrole na granicach [RAPORT KORONAWIRUS 9.03.2020]
Katowice: Kultowy warzywniak na Dąbrówce zostanie odbudowany po pożarze? Ruszyła zbiórka! [WIDEO]
Epidemia koronawirusa: Sindbad zawiesza połączenia autokarowe do Włoch [KOMUNIKAT]
źródło: RMF24 red: B. Bednarczuk
