Polska liczy już prawie 41,5 mln ludzi, z czego ponad 3 miliony to obywatele Ukrainy. Tak wynika z raportu przygotowanego przez Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. Te dane uwzględniają także osoby, które przebywały przez dłuższy czas w Polsce jeszcze przed wybuchem wojny. Szacuje się, że w Katowice przebywa lub przebywało ok. 96 tys. obywateli Ukrainy. Tych, którzy przybyli po wybuchu wojny znacznie mniej.
– Z tych naszych danych, które wynikały z kwestii logowań też telefonii komórkowej, ale też tych, którzy pobrali karty SIM-owe, to jest około 30 tysięcy osób, które w Katowicach są. Czy to są wszyscy, którzy uciekli przed wojną? Trudno powiedzieć, ponieważ gro przyjechało zupełnie na własną rękę, mając już wcześniej tutaj wszystko pozałatwiane: czy mieszkanie, czy dom, czy do znajomych jechali – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Straż graniczna jeszcze dziś informowała, że granicę Ukrainy z Polską przekroczyło do tej pory niespełna 3 miliony osób. Ilu w Polsce realnie jest uchodźców wojennych? To trudne do wyliczenia.
– Na to też trzeba spojrzeć w ten sposób, że część osób, która była tu przed wojną, w dwóch pierwszych dniach spakowała swoje walizki i pojechała na Ukrainę na wojnę. Najczęściej byli to mężczyźni, pracownicy budowlani. Tam była taka rotacja, więc nie można tak wprost powiedzieć, że ci, którzy przybyli, jak ich dodamy do tych, którzy byli przed wojną to mamy sumę. Nie. Dlatego jest ten szacunek – mówi Marcin Wojdat, dyrektor Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich.
Dziś duże miasta, które przyjęły uchodźców borykają się z problemami. Jednym z nich jest choćby szkolnictwo.
– W samym Wrocławiu te 42 tys. dzieci poniżej 14 roku życia, czyli nie bierzemy tutaj pod uwagę licealistów, którzy się mogą i się pojawiają w tej chwili, oznacza potrzebę budowy przynajmniej kilkunastu szkół. Każda szkoła to jest kilkadziesiąt mln zł – mówi Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.
Według raportu w całym Górnośląsko-Zagłębiowskim obszarze metropolitalnym mieszkają ok. 302 tysiące obywateli Ukrainy.
Autor: Paweł Jędrusik
