Alicja Zmysłowska to 21-letnia studentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim, która swoją dziewięcioletnią pasję do fotografii łączy z miłością do psów, zwłaszcza swoich własnych – Kiary oraz Ciri. Jej zdjęcia charakteryzują się niepowtarzalną, baśniową atmosferą. Wydają się oderwane od rzeczywistości. Autorka przed każdą sesją stawia sobie za cel uchwycenie świata, którego na co dzień nie jesteśmy w stanie dostrzec. – Dzięki fotografii mogę umieścić psy w swoim własnym, wykreowanym świecie. Mogę pokazać coś, czego nie jest normalnie w stanie zobaczyć nikt inny. Główną inspiracją są psy, ale ważne są także miejsca, dlatego chętnie podróżuję. Zawsze staram się wybrać coś wyjątkowego, w magicznym, baśniowym klimacie. Kiedy są odpowiednie warunki, pomysły przychodzą same – mówi Alicja Zmysłowska.
Fotografie podkreślają charakter i różnorodność zwierząt. Autorka przyznaje, że kluczowy jest dobry kontakt z czworonożnym modelem i jego swoboda na sesji. To przekłada się na radość – zarówno dla niej, jak i psa. – Nie ma tu miejsca na żaden przymus czy nerwy. Dobra relacja ze zwierzakiem podczas zdjęć przekłada się na to, jak się zaprezentuje, a to z kolei jest kluczowe w uzyskaniu zamierzonego efektu – dodaje.
Baśniowe zdjęcia Alicji Zmysłowskiej można zobaczyć w Galerii na Poziomie w Agorze Bytom. Zbiór obejmuje zdjęcia z kilku lat twórczości artystki, w tym najnowsze, z wyprawy na Alaskę.
