Na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu pożegnano Jarosława Hasińskiego – współzałożyciela stacji TVS. W ostatniej drodze towarzyszyła mu rodzina, przyjaciele i współpracownicy.
-Pamiętam, jak 10 lat temu Jarek współtworzył Telewizję TVS, już wtedy przewidywał trendy, które mogą wejść za kilka lat w rozwoju technologii. Pamiętam, jak wielu prezesów stacji telewizyjnych przyjeżdżało do TVS i oglądało naszą stację, podziwiając, że jest tak nowoczesna. Dzięki temu, dzisiaj ta stacja działa, funkcjonuje, może się dalej rozwijać – mówi Arkadiusz Hołda, prezes zarządu TVS.
-On był mistrzem absolutnie takiej wizji technologicznej, widział w tej telewizji, do którejk teraz mówię, w TVS, gdzie jest położony każdy kabel, gdzie jest zainstalowane każde światło, on wiedział wszystko o wszystkich – mówi Sławomir Zieliński, były dyrektor programowy TVS.
-Zapamiętam Jarka Hasińskiego jako świetnego fachowca, bardzo uczciwego menadżera i bardzo dobrego człowieka. To był rzadki przypadek, kiedy jeden uosabia wszystkie te cechy, a Jarek właśnie taki był, takim go zapamiętam i bardzo mi go będzie brakowało – mówi Rafał Kurowski, były kierownik redakcji informacji w Telewizji TVS. (Monika Herman)
