Dariusz Wójtowicz – prezydent Mysłowic – zwrócił się do mieszkańców z apelem, w którym prosi o zrozumienie, ponieważ podjął decyzję o maksymalnym ograniczeniu wydatków bieżących związanych między innymi z realizacją remontów, czy wydarzeń kulturalnych i sportowych. Powód? Duże koszty usuwania niebezpiecznych odpadów z dzielnicy Brzezinka.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
W apelu opublikowanym na miejskiej stronie internetowej Dariusz Wójtowicz pisze: „Skutki finansowe związane z realizacją zadania pn. „Wywóz niebezpiecznych odpadów z dzielnicy Brzezinka” przekładają się bezpośrednio na budżet miasta, a co za tym idzie, ważne z punktu widzenia mieszkańców inwestycje i planowane zadania”.
Prezydent wylicza, że wykonanie tego przedsięwzięcia to koszt 94 mln zł, co wiązało się z zabezpieczeniem w budżecie dużych kwot pieniędzy. – 20 490 000 mln zł pochodzi z pożyczki zaciągniętej w WFOŚiGW, a ponad 12 mln zł to wkład własny miasta Mysłowice, zabrane z planowanych wcześniej wydatków – pisze.
Wójtowicz zapowiedział, że w bieżącym roku miasto nie zrealizuje między innymi elewacji w I Liceum Ogólnokształcącym, programu leczenia niepłodności in vitro oraz planowanych wcześniej i zapisanych w budżecie miasta zadań remontowych, również tych z MBO, które wymagają dodatkowego wsparcia finansowego.
Źródło i foto: UM Mysłowice
30 tysięcy złotych za kłamstwo covidowe! Oszustwo w wywiadzie epidemicznym będzie słono kosztować
Policjanci z Zabrza „przegięli” przy interwencji? Internet pęka od komentarzy i WIDEO
Nowy prezes PZPN wybrany. Niespodzianki nie było. Został nim Cezary Kulesza [WIDEO]
