Prezydent Świętochłowic dostał wsparcie śląskich samorządowców. „Rok to za mało by oceniać”
Daniel Beger, nad którym wisi widmo odwołania ze stanowiska w drodze referendum, dostał wsparcie śląskich samorządowców.
TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
W liście, podpisanym przez kilku prezydentów, można przeczytać między innymi:
„trudna sytuacja, w której znalazły się Świętochłowice wymaga odważnych i konsekwentnych działań. Miasto szczególnie potrzebuje skutecznego gospodarza, który zmierzy się z narastającymi przez lata trudnościami natury społecznej i gospodarczej oraz zmniejszy skalę zaniedbań w obszarach kluczowych dla mieszkańców”.
Pod listem widnieją pomysły takich prezydentów jak Grażyna Dziedzic – prezydent Rudy Śląskiej, Marcin Krupa – prezydent Katowic czy Dariusz Wójtowicz – prezydent Mysłowic. Poparcia Begerowi udzielił także Kazimierz Karolczak – przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
-Ze swojego doświadczenia również samorządowego wiem, że ocena po roku pracy jest praktycznie rzecz biorąc niemożliwa i dlatego zgodziłem się z ideą żeby dać panu prezydentowi trochę więcej czasu. Myślę, że dwa lata, trzy to dopiero będzie szansa prawidłowej oceny. Emocje często temu nie służą, warto spojrzeć na pewne sprawy z dystansu. Ale to oczywiście mieszkańcy zdecydują – podkreśla Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
-Jest człowiekiem, który zastał miasto, w można powiedzieć, ruinie finansowej i organizacyjnej i próbuje ze zgliszczy podnieść miasto. Zamiast pomocy dostaje cały czas z różnych stron problemy, między innymi dużym problemem jest próba odwołania go w formie referendum. Podejrzewam, że mieszkańcy nie dadzą się nabrać na ten polityczny fortel i życzę panu prezydentowi jak najlepiej ponieważ jest to uczciwy i dobry, a co najważniejsze bardzo pracowity człowiek – mówi Dariusz Wójtowicz, prezydent Mysłowic.
Przypomnijmy, że inicjatorki referendum zarzucają Danielowi Begerowi między innymi kolesiostwo, niekompetencję, nieudolność w zarządzaniu finansami miasta, zwolnienia pracowników i ich mobbingowanie czy publiczne mówienie o potencjalnym bankructwie Świętochłowic, co miało źle wpłynąć na wizerunek miasta. Sam Beger do sprawy odnośni się krótko.
-Inicjatorzy mają swoje prawa, ja natomiast skupiam się an tym, żeby kolejne projekty były realizowane w Świętochłowicach. Prezydenci, którzy podpisali się pod tym listem są też jakby gwarantem tego, że w Świętochłowicach będą kolejne projekty realizowane – mówi Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.
Inicjatorki referendum zebrały już około dwóch tysięcy podpisów osób popierających inicjatywę. By referendum w Świętochłowicach się odbyło potrzeba ich około 3700.
autor: Sandra Hajduk
Trzecia ofiara śmiertelna tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej! Kawał dachu uderzył w narciarzy!
Sosnowiec: 11-latek zmarł w domu dziecka. Prokuratura wyjaśnia, jak do tego doszło