Prowadził ciągnik mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Swój stan „zwalił na kukułki”
Kierowca ciągnika miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu i przewoził pasażera w sposób niedozwolony. Swój stan tłumaczył zbyt dużą ilością zjedzonych kukułek.
Walka z robalami w Jaworznie i z dzbanami dewastującymi miasto w Sosnowcu:
Policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach (woj. małopolskie), 2 lipca br., po godzinie 20:00, w trakcie patrolu w miejscowości Pcim, zauważyli jadący drogą publiczną ciągnik rolniczy typu ,,SAM”.
Jest to pojazd zazwyczaj wykonany samodzielnie lub w warsztacie. Powstaje przez gruntowną przeróbkę seryjnego pojazdu lub zbudowanie go od podstaw. Uwagę mundurowych zwrócił jednak nie tylko pojazd, ale i pasażer przewożony w sposób niedozwolony – na nadkolu. To stało się przyczyną natychmiastowej kontroli drogowej.
Ta wykazała, że niewłaściwie przewożony pasażer, to tylko wierzchołek góry lodowej. 38-letni kierujący, mieszkaniec gminy Tokarnia, nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Policyjne sprawdzenia wykazały, że pojazd nigdy nie został zarejestrowany, nie posiada również ubezpieczenia. Mężczyzna nie miał przy sobie również prawa jazdy. Jak twierdził, zgubił je.
Prawo jazdy nie będzie mu już potrzebne, bowiem przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu, co skutkuje zatrzymaniem uprawnień. 38 – latek zarzekał się, że nie spożywał alkoholu, a wynik badania spowodowały cukierki kukułki, których dużą ilość zjadł zanim wsiadł na ciągnik. Za popełnione przestępstwo mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
źr. KWP Kraków