Przekazała oszustom 85 tys. złotych. Myślała, że pomoże siostrzenicy
Mieszkanka Rabki-Zdrój przekazała oszustom 85 tysięcy złotych, aby pomóc siostrzenicy, która rzekomo spowodowała wypadek drogowy.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
1 marca, około godziny 14:00, na telefon stacjonarny 80-letniej mieszkanki Rabki-Zdroju zadzwoniła z nieznanego numeru kobieta, która przekazała, że szuka kontaktu z rodziną siostrzenicy seniorki. Oszustka powiedziała, że siostrzenica na przejściu dla pieszych potrąciła dziewczynkę, która została przewieziona do szpitala w ciężkim stanie. Oszustka przekonywała seniorkę, że potrzebne jest 40 tysięcy złotych na adwokata, aby siostrzenica, która obecnie jest w komisariacie nie została aresztowana i mogła zeznawać z wolnej stopy. Przejęta całą historią 80-latka postanowiła pomóc i przekazać pieniądze. O poradę zadzwoniła jeszcze do swojej siostry, która słysząc historię utwierdziła ją w przekonaniu, że „pieniądze należy przekazać i nie ma innego wyjścia”.
Początkowo rozmówczyni miała odebrać gotówkę w domu seniorki, jednak ostatecznie spotkały się w rejonie jednego ze sklepów na terenie Rabki-Zdroju.Tam 80-latka przekazała oszustce 40 tysięcy złotych, po czym wróciła do domu.
Po kilku godzinach ta sama kobieta ponownie zadzwoniła do seniorki i w rozmowie powiedziała, że potrącona dziewczynka zmarła i rosną koszty adwokata. Zażądała tym razem 100 tysięcy złotych. Seniorka nie miała tak dużych pieniędzy i postanowiła przekazać wszystko co miała czyli 45 tysięcy złotych. Oszustka tym razem kazała 80-latce przyjechać taksówką do oddalonego o kilkanaście kilometrów Jordanowa. Przerażona kobieta zabrała resztę pieniędzy i taksówką pojechała do Jordanowa, gdzie przekazała gotówkę oszustce. Z poleceniem oczekiwania na telefon w sprawie siostrzenicy, seniorka wróciła do domu.
Oszustka już nie zadzwoniła do 80-latki, więc ta zaniepokojona zadzwoniła do członków rodziny. Okazało się, że u siostrzenicy wszystko było w porządku i nie spowodowała żadnego wypadku. Wtedy dotarło do kobiety, że została oszukana przez bezwzględną oszustkę i o wszystkim powiadomiła policję.
Obraza uczuć religijnych zniknie z kodeksu karnego? Projekt ustawy trafił właśnie do Sejmu
Kolejny lokal w Katowicach otworzył się mimo zakazu. Zdrowa Krowa na Mariackiej znowu działa
źr. Policja Małopolska