Sześciu radnych powiatu pszczyńskiego musiało złożyć mandat. To efekt błędu podczas ostatnich wyborów samorządowych.
Trująca kiełbasa! Gdzie? I dlaczego policjanci zamieniają się w youtuberów! TOP 5 Silesia Flesz
Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził nieprawidłowości w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 26, która mieściła w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w miejscowości Łąka w powiecie pszczyńskim. Dlatego wojewoda śląski zarządzeniem wygasił mandaty. Byli już radni nie ukrywają zdziwienia.
– Zdziwiony dlatego, że wiedzieliśmy, że coś tam jest nie tak, jeżeli chodzi o liczenie, ale każdy przypuszczał, że jeżeli dojdzie do jakiegoś ponownego przeliczenia, to dojdzie do przeliczenia i po zweryfikowaniu wyników zostaną podjęte takie, a nie inne decyzje, czyli ktoś zostanie radnym, albo nie zostanie, natomiast w tej sytuacji dzisiejszej, no ja na przykład byłem już oddać tablet, rozliczyć się w starostwie powiatowym, jako, że od dzisiaj nie jestem już radnym no i czekamy co dalej – mówi Zdzisław Grygier, Liga Samorządowa Pierwsza, były radny powiatu pszczyńskiego.
Zaplanowana na 27 marca sesja rady powiatu pszczyńskiego, odbędzie się w okrojonym składzie. Zdaniem byłego już radnego, posiedzenie będzie niezgodne z prawem.
– Moje zdanie jest takie, jeżeli sąd unieważnił wybory, no to wskutek tego w tej wili jesteśmy w sytuacji gdzie trwają wybory. No to jest tak jakby po prostu z jakiegoś okręgu nie płynęły wyniki wyborów i rada się co? Ukonstytuuje czy coś? Nie, musi być pełna rada, żeby funkcjonować, to znaczy ona musi być wybrana – mówi Aleksander Malcher, PiS, były radny powiatu pszczyńskiego.
Co innego uważają w starostwie powiatowym w Pszczynie.
– Zarządzenie wojewody nie paraliżuje prac powiatu pszczyńskiego. Rada powiatu w najbliższym czasie będzie obradować w okrojonym 17-osobowym składzie. Mamy nadzieję, że w szybkim tempie uda się zatwierdzić nowe wyniki i podział mandatów do rady powiatu i że wszyscy mieszkańcy powiatu pszczyńskiego będą mieli z powrotem swoich przedstawicieli w radzie powiatu pszczyńskiego – mówi Marcela Grzywacz, starostwo powiatowe w Pszczynie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że podczas wpisywania wyników wyborów ktoś pomylił się o jedną rubrykę i wszyscy kandydaci dostali inną liczbę głosów niż naprawdę zdobyli. Dlatego 31 marca w okręgu wyborczym w Łące głosy zostaną ponownie przeliczone. Tego samego dnia zostaną też podzielone mandaty. Ślubowanie właściwych radnych odbędzie się na pierwszej sesji rady w kwietniu.
Autor: Radosław Nosal
