Plany są konkretne, ale na razie są problemy z ich realizacją. Po tym jak odwołano zarząd Parku Śląskiego nie wiadomo, kto będzie prowadził rewitalizację wartą około 226 milionów złotych. Sprawa jest pilna, bo rewitalizacja jest procesem skomplikowanym i od niedawna przygląda się jej bacznie rada społeczna ds. Parku Śląskiego powstała przy marszałku województwa.
Koniec horroru i strachu! Domniemany morderca z Siemianic złapany!
-Żebyśmy mogli po prostu wpływać na to, co będzie się robiło w parku i w którym miejscu, które sprawy są do załatwienia w ramach funduszu Jessica najważniejsze. Tak, żeby nie okazało się za kilka lat, bo przecież ta modernizacja jest rozłożona na kilka lat, że po prostu nie wykorzystaliśmy tych pieniędzy dostatecznie dobrze – mówi Elżbieta Mądry, Stowarzyszenie Nasz Park.
Powołana miesiąc temu rada rozmawiała dziś z marszałkiem Jakubem Chełstowskim o przyszłości inwestycji. W jej skład wchodzi sześć osób, przedstawicieli stowarzyszeń oraz środowisk skupionych wokół Parku Śląskiego. Proces zmian zaplanowany jest na 7 lat. Projekt zakłada między innymi budowę kąpieliska nawiązującego do „Fali”, czy trwającą już przebudowę Planetarium Śląskiego.
– Chcemy go zrealizować zdecydowanie szybciej, a myślę, że tutaj też rada i te opinie, które będzie wypowiadała, z pewnością będą ciekawe. To nie tylko te środki, które są z Jessici, to też środki nasze, albo te, które będziemy starali się pozyskać jeszcze z innych funduszy, bo park wymaga dofinansowania – mówi Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego.
Dlatego Urząd Marszałkowski ma kolejne plany i chciałby w przyszłym roku dofinansować spółkę a także uruchomić drugą linię „Elki”.
autor: Paweł Jędrusik
