Robocop? Transformer? Terminator? Nie! To odkażający robot ze Śląska!
Były bramy odkażające i kamery termiczne, a teraz czas na robota. W Centrum Nowych Technologii Politechniki Śląskiej zaprezentowano prototyp robota do zdalnej dezynfekcji.
Jak się szyje ratunek, czyli niesamowita historia krawca z Chorzowa! TOP 5 Silesia Flesz
Robotem steruje się za pomocą specjalnego joysticka, a dzięki zamontowanym kamerom operator może znajdować się nawet kilometr od dezynfekowanego obiektu.
-Nasz projekt pozwala na sterowanie, wykonywanie określonych funkcji w skażonych, trudno dostępnych miejscach, przy pełnym zachowaniu bezpieczeństwa operatora, który może siedzieć w swoim stanowisku, np. w samochodzie – mówi Przemysław Olszówka, lider projektu.
–Aby ułatwić sterowanie, albo w ogóle umożliwić musimy zapewnić mu kilka kamer, z których operator będzie w stanie wywnioskować w jakim położeniu jest robot, czy w coś nie uderzy czy jest w dobrej odległości od obiektów, które mogłyby być dezynfekowane – mówi Michał Froń, członek projektu.
Takie rozwiązania mają się sprawdzać na ulicach, w parkach, na placach zabaw, czy nawet w placówkach medycznych. Dla naukowców z Politechniki Śląskiej pandemia COVID-19 to czas wyzwań i kreatywnych działań.
–Właściwie od samego początku gdy wszyscy zostaliśmy przez rzeczywistość postawieni w takiej sytuacji pandemii, zarówno nasi naukowcy jak i studenci bardzo aktywnie włączyli się w pracę na rzecz zwalczania skutków epidemii wykorzystując potencjał uczelni – mówi Jadwiga Witek, Politechnika Śląska.
Zespół, który zaprojektował prototyp robota, ma nadzieję znaleźć firmę, dzięki której wynalazek mógłby trafić do seryjnej produkcji.
autor: Bartosz Bednarczuk
Zamknięte stoki narciarskie, hotele i galerie handlowe. Sprawdź OBOSTRZENIA
Zakaz przemieszczania się w sylwestra! Rząd ogłosił nowe obostrzenia
Jaka pogoda w święta Bożego Narodzenia? IMGW zapowiada „śnieżne incydenty”