Rozczłonkowane ciało kobiety w Skwierzynie (woj. lubuskie). Do pocięcia zwłok przyznał się konkubent kobiety. Twierdzi, że jedynie zbezcześcił zwłoki, ale to nie on zabił.
Dla kogo za darmo pociągi na Śląsku? Sprawdzamy w TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
O tej sprawie pisaliśmy w piątek. W Skwierzynie policja znalazła rozczłonkowane ciało 64-latki. W sprawie zatrzymano konkubenta kobiety, któremu prokuratura postawiła dwa zarzuty: zabójstwa i zbezczeszczenia zwłok. Mężczyzna przyznał się jedynie do pocięcia ciała 64-latki (wskazał miejsce, w którym miał wrzucić do rzeki pozostałe części ciała kobiety, znalezione ciało nie miało głowy i rąk).
Rozczłonkowane ciało kobiety w szopie. Zatrzymano konkubenta 64-latki
Przeprowadzona w piątek sekcja części zwłok kobiety nie przyniosła przełomu w sprawie. Poddano jej dolną część tułowia z nogami. Biegły nie był w stanie na tej podstawie ustalić przyczyny zgonu kobiety. Stwierdził jedynie, że do rozczłonkowania zwłok doszło po śmierci – czytamy na portalu Polsat News.
Prokuratura ma skierować do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie konkubenta. Śledztwo trwa. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu.
Chcą odwołania prezydenta Świętochłowic! Będzie referendum? [WIDEO]
Wjechał Mercedesem w kiosk. Jedna osoba nie żyje
Cofnąć licznik o milion kilometrów? Dla tych kierowców to nie problem! [WIDEO]
źr. Polsat News
