Kategorie

Ruda Śląska: Sytuacja finansowa miasta jest kiepska. Radni nie zgodzili się na podwyżki opłat

Ruda Śląska: Radni zgadzają się, że sytuacja budżetowa Rudy Śląskiej jest zła, ale nie godzą się na podwyżki opłat. Co dalej z budżetem miasta na 2019?

 

TOP 5 Silesia Flesz: Wyśmiewamy Sosnowiec, a puma grasuje!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Na zwołanej 7 listopada nadzwyczajnej sesji radni nie zgodzili się ani na podwyżkę podatku od nieruchomości. Nie zgodzili się też na podniesienie wysokości opłaty śmieciowej i opłat targowych. Natomiast zgodzili się na wystosowanie apelu do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego o interwencję. Sytuacja finansowa miasta jest dramatyczna.

 

Powiązane artykuły

Ruda Śląska: Radni zgadzają się, że sytuacja finansowa jest kiepska

Sytuacja finansowa miasta Ruda Śląska jest zła – co do tego radni są zgodni. Pierwszą uchwałą poddaną pod obrady była kwestia wystosowania apelu do premiera o interwencję i zmianę systemową, która pozwoli przywrócić równowagę budżetową w polskich samorządach. Zmiany w opodatkowaniu PIT poskutkowały lukami finansowymi. Wiele gmin nie jest w stanie sobie z nimi poradzić bez ogromnego uszczerbku na realizowanych inwestycjach oraz na zadaniach fakultatywnych. Radni zgodzili się na apel stosunkiem głosów: 15 za, 1 przeciw, 8 wstrzymało się.

Kolejne trzy uchwały dotyczyły podniesienia opłat, na te jednak większość radnych nie wyraziła już zgody. Odrzucony został zatem projekt podniesienia podatku od nieruchomości do progu maksymalnego przewidzianego przez rząd. Nie zgodzono się także na podwyższenie opłaty targowej. Ponadto obóz prezydent Grażyny Dziedzic wniósł do porządku obrad uchwałę niedawno już raz odrzuconą przez radnych, o podniesieniu opłat za odbiór odpadów.

 

O konieczności podniesienia tej opłaty po raz kolejny przekonywał Krzysztof Mejer:

Jeżeli nie podwyższycie opłaty śmieciowej, w przyszłym roku będziemy musieli znaleźć około 9 milionów złotych na pokrycie tej dziury budżetowej. Nie jesteśmy już w tej chwili w stanie dokładać do tego systemu – przestrzegał wiceprezydent Rudy Śląskiej, Krzysztof Mejer.

Poza tym zmieniło się stanowisko Regionalnych Izb Obrachunkowych. e uważają, że system ma być samofinansujący się i RIO uchylają uchwały gmin, w których zakłada się dokładanie do systemu gospodarki odpadami. Chcę państwu powiedzieć, że jeżeli nie przegłosujecie projektu tej uchwały, my jeszcze raz ją wniesiemy i będziemy ją wnosić do końca. Jeżeli nie będzie państwa zgody na to, to czeka nas budżet na 2020 rok, który będzie – przepraszam za określenie – krojony przez RIO. To oznacza, że wszystkie wydatki fakultatywne – wszystkie! – na organizacje pozarządowe, na sport, na kulturę, wszystkie będą wycięte. W budżecie pozostaną tylko i wyłącznie wydatki obowiązkowe – podkreślał Krzysztof Mejer.

Nikt z radnych nie podjął się tym razem udziału w dyskusji. Jednak pomimo kiepskiej sytuacji budżetowej, w jakiej znalazła się obecnie Ruda Śląska, nie wyrazili oni zgody na podwyżki. Co za tym idzie budżet miasta na kolejny rok w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania.

 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Katowice: Mężczyzna z bronią w Superjednostce? Policja przeszukuje ogromny blok w centrum!

Drugi z kiboli Ruchu, który pobił piłkarza GKS Tychy zatrzymany! To 19-latek

Gigantyczna kolejka pod NBP! 5 złotych z Kopcem Wyzwolenia w Piekarach Śląskich to hit!

 

(źródło: rudaslaska.com.pl)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button