Ostatnio było głośno o dwóch wypadkach, do których doszło w Warszawie, z udziałem autobusów prowadzonych przez kierowców, którzy byli pod wpływem środków odurzających. Aktualnie wzmożone kontrole Policji wykazały, że jeden z kierowców komunikacji miejskiej z Rybnika, prawdopodobnie również był pod wpływem narkotyków.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Prawdopodobnie głośne wydarzenia z Warszawy i przede wszystkim jeden tragiczny w skutkach wypadek, dały motywacje do działania lokalnym stróżom prawa. Dziś z samego rana policjanci kontrolowali kierowców autobusów miejskich na dworcu w Rybniku. Okazało się, że jeden z nich, który już tego dnia woził pasażerów może być pod wpływem amfetaminy. Taki wynik dało badanie ze śliny – kierowca został od razu skierowany na badanie krwi, celem ustalenia dokładnej ilości, niebezpiecznego narkotyku w jego organizmie.
– Kontrole pojazdów, w tym autobusów, są systematycznie prowadzone przez policjantów ruchu drogowego. Jest to reakcja na zaistniałe zdarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie na terenie kraju – komentuje oficer prasowy KMP w Rybniku, Bogusława Kobeszko na łamach portalu rybnik.com.pl.
Należy pamiętać, że oprócz alkomatów, policjanci używają również narkotesterów i dzięki temu, w trakcie kontroli nic im nie umknie. Za spowodowanie wypadku pod wpływem substancji odurzających, w polskim kodeksie karnym jest przewidziana kara, od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Stabilizuje się sytuacja na rynku pracy w Polsce. Ofert pracy coraz więcej
Kolejne powikłania po COVID-19? Lista jest coraz dłuższa!
Na Giełdzie Samochodowej w Gliwicach powstanie targowisko! Od kiedy?
źródło: rybnik.com.pl red: B. Bednarczuk
