Rybnik: Zadzwoniła na policję i powiedziała, że wbiła komuś nóż w brzuch. Kobieta odpowie za głupi żart
Za bezpodstawną interwencję policji odpowie 40-letnia mieszka Rybnika. Kobieta wezwała mundurowych, bo jak twierdziła, wbiła komuś nóż w brzuch. Gdy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że do żadnego przestępstwa nie doszło, a zgłoszenie było głupim żartem.
TOP 5 SILESIA FLESZ sprawdza, kto wyleciał z partii za start w wyborach!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Policjanci pojechali do jednego z mieszkań przy ulicy Raciborskiej w Rybniku, ponieważ operator Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki bloku, która twierdziła, że potrzebuje pomocy, bo właśnie wbiła komuś nóż w brzuch.
Kiedy patrol przybył do zgłaszającej, okazało się, że mieszkanka Rybnika jest pod wyraźnym wpływem alkoholu i wcale nie potrzebuje pomocy. Co więcej, 40-latka przechwalała się, że stać ją na zapłacenie ewentualnej kary za nieprawdziwe zgłoszenie. W związku z bezpodstawną interwencją, policjanci ukarali kobietę 500-złotowym mandatem karnym.
Śląskie: 12-latka urodziła dziecko. Chce ją przesłuchać prokuratura
Góry śmieci jadą z Bytomia do Gliwic. Dziennie nawet 100 ton
Wielka powódź w Bieruniu już się nie powtórzy?
źr. Śląska Policja