Rząd rakiem wycofał się z planu naprawczego PGG. Likwidacji kopalń na razie nie będzie [WIDEO]

Wtorek, 28 lipca to TO miał być sądny dzień dla Polskiego górnictwa. Likwidacja kolejnych kopalń obniżenie lub zawieszenie wynagrodzeń, urlopy górnicze, odprawy – taki czarny scenariusz rysowany był przed dzisiejszymi negocjacjami w sprawie przyszłości Polskiej Grupy Górniczej.

 

 

Czy to już druga fala koronawirusa? Znowu testy na kopalniach! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

-Przed nami bardzo, bardzo trudne rozmowy na temat przyszłości Polskiej Grupy Górniczej – mówi Tomasz Rogala, prezes PGG.

Przypomnijmy, że według informacji, które pojawiły się wczoraj, mowa była o praktycznie natychmiastowym zamknięcie trzech ruchów kopalni Ruda, czyli Bielszowice, Pokój i Halemba, oraz kopalni Wujek. Dodatkowo miały zostać zamrożone wypłaty tzw.  czternastek, a zarobki górników miały zostać obcięte o 30%. Dodatkowo w mediach pojawiła się informacja o wygaszeniu wydobycia węgla na Śląsku do 2036 r.  Związkowcy nie kryli zdumienia.

– Nie da się w tej chwili transformacji regionu przeprowadzić na zasadzie siekiery, tego się po prostu nie da zrobić pod każdym względem – mówi Dominik Kolorz, szef śląskiej Solidarności.

Potem drzwi sali konferencyjnej zamknęły się na dwie godziny, a w przerwie obrad prowadzonych w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach do dziennikarzy wyszedł rzecznik prasowy Ministerstwa Aktywów Państwowych przekazując informacje, że aktualnie trwa burzliwa dyskusja nad alternatywnymi rozwiązania dramatycznej sytuacji w jakiej znalazło się PGG.

-Ten plan nie spotkał się ze zrozumieniem i akceptacją strony społecznej, czyli po prostu związkowców, którzy biorą udział w tym spotkaniu. Z drugiej strony rząd i Pan premier Sasin osobiście od samego początku deklarowaliśmy, że nie ma mowy o przeprowadzeniu tak skomplikowanej operacji bez akceptacji ze strony społecznej – mówi Karol Manys, rzecznik prasowy MAP.

Ostatecznie rozmowy skończyły się po ponad pięciu długich godzinach i jak przekazano, obradujący doszli do porozumienia jedynie w sprawie kontynuacji dialogu.

– Podtrzymaliśmy nasz wniosek kierowany do Pana premiera Mateusza Morawieckiego, który on jako poseł ziemi śląskiej, a zarazem Rzeczpospolitej Polskiej objął przewodnictwem rozmowy dotyczące transformacji całego województwa śląskiego-  mówi Dominik Kolorz, szef śląskiej Solidarności.

 

Po spotkaniu zainteresowanych sprawą trzech stron okazało się również, że sytuacja finansowa PGG nie jest tak fatalna. Pieniądze na wypłaty dla pracowników są, a wydobycie w rzekomo zamykanych kopalniach będzie kontynuowane.

– Jeżeli chodzi o kolejny czas to my cały czas proszę Państwa pracujemy nad tym żeby spółka wytrzymała, żeby realizowała swoje zobowiązania i tak jak już to historycznie bywało należy docenić to, że radzimy sobie w tym trudnym okresie – mówi Tomasz Rogala, prezes PGG.

Przedstawiciel rządu na koniec rozmów zapewnił o woli dialogu. .

-Tym się szanowni państwo różnimy od naszych poprzedników, z Platformy Obywatelskiej i PSL, że my z górnikami rozmawiamy, my do górników nie strzelamy, my z górnikami rozmawiamy, chcemy wypracowywać wspólne rozwiązania – mówi Jacek Sasin, wice premier.

To wspólne rozwiązanie wypracowane ma zostać do 30 września i nie ma zawierać planu likwidacji kopalń ograniczania wynagrodzeń a także wygaszania sektora górniczego do 2036 roku.

 

autor: Bartosz Bednarczuk

Likwidacja kopalni do 2036 roku? SZOKUJĄCE ustalenia ws. planów Ministerstwa Aktywów Państwowych!

Koronawirus, a przekraczanie granicy Polski. Jak to teraz wygląda?

Ruszyły zdjęcia do filmu Gierek. Michał Koterski musiał przytyć kilkanaście kg do roli! [WIDEO]