Samorządowcy apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten pozwolił jak najszybciej utworzyć rząd opozycji. W piątek z takim apelem zwrócili się między innymi prezydent Sosnowca, Sopotu, Wrocławia czy Częstochowy.
Na razie nie wiadomo, kto będzie kandydatem prezydenta na premiera. Nie wiadomo także, kiedy powstanie nowy rząd. Dziś samorządowcy apelowali do prezydenta, aby ten nie odwlekał swojej decyzji.
– My nie prosimy pana prezydenta. My żądamy od pana prezydenta, żeby w końcu zaczął respektować to, czego chce naród, czego chcą mieszkańcy. Bo pokazali to ogromną frekwencją i zdecydowanym zwycięstwem grupy opozycyjnej. Czego Polacy chcą. Więc niech pan prezydent chociaż raz zachowa się jak prawdziwy mężczyzna i przestanie udawać, że jest jakaś inna możliwość stworzenia rządu, tylko da jak najszybciej możliwość tworzenia rządu przez Donalda Tuska – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Jednocześnie samorządowcy zwrócili się do przyszłego rządu z ich zdaniem najpilniejszymi oczekiwaniami, które powinny zostać zrealizowane.
– Ja chciałbym odnieść się do najważniejszej rzeczy dla nas – do oświaty. Bardzo czekamy na to, żeby zwiększono subwencje oświatowe, żeby nakłady na oświatę osiągnęły co najmniej 3 proc. PKB – mówi Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina.
– Chciałbym upomnieć się o służbę zdrowia. To jest bardzo wrażliwa dziedzina życia, a od bardzo wielu lat wygląda na to, że jest zapomniana. Żadne ruchy nie poprawiły stanu funkcjonowania służby zdrowia i czujemy to, jako samorządowcy szczególnie – mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy.
Wśród oczekiwań jest także zwiększenie udziału samorządów terytorialnych w podatku PIT.
Paweł Jędrusik
