Są pierwsze podsumowania burd, do jakich doszło w sobotę, 3 marca w Gliwicach podczas meczu derbowego piłkarskiej ekstraklasy Piast Gliwice – Górnik Zabrze. Policja zatrzymała 7 kibiców. Pod koniec meczu doszło do burdy, kiedy pseudokibice Piasta wdarli się na boisko i chcieli konfrontacji z kibicami Górnika Zabrze.
Mecz Piast Gliwice – Górnik Zabrze mógł zakończyć się zupełnie inaczej – Piast jeszcze 10 minut przed końcowym gwizdkiem prowadził z odwiecznym rywalem zza miedzy 1-0. Kiedy jednak na sektorze gości zapłonęły fany Piasta Gliwice, kibice gliwickiego klubu sforsowali ogrodzenie i wtargnęli na murawę.
Interweniowali policjanci. W 80′ minucie spotkania sędzia przerwał mecz i nakazał graczom zejście z murawy. Spotkanie zostało przerwane na skutek chuligańskich wybryków części kibiców, którzy zniszczyli fragment ogrodzenia i wbiegli na murawę. Na boisko wkroczyli policjanci i nie dopuścili do konfrontacji zantagonizowanych grup pseudokibiców Piasta i Górnika.
Zatrzymani pseudokibice drużyny gospodarzy to mieszkańcy Gliwic w wieku od 28 do 35 lat. To nie koniec zatrzymań, bowiem policja zabezpieczyła zapisy monitoringu stadionowego, który będzie wykorzystany do ustalania wszystkich uczestników naruszenia porządku na stadionie.
Decyzję o zakończeniu meczu podjął delegat PZPN i sędzia spotkania. Po zakończonych derbach policja pomogła widzom w sprawnym i bezpiecznym opuszczeniu obiektu oraz bezpiecznym dotarciu do domów. Poza stadionem nie doszło do żadnych poważnych incydentów, nie było też informacji, aby ktoś ucierpiał. W najbliższych godzinach zatrzymani staną przed prokuratorem, który zdecyduje o ich dalszych losach.
(WZ/KMP Gliwice)