reklama
Kategorie

Slalom 14-latka ulicami Gliwic [WIDEO]

reklama

Samochód dostawczy, jadący ulicą Nowy Świat w Gliwicach, poruszał się od krawężnika do krawężnika, obijał o latarnie i drzewa. Wyglądało to tak, jakby kierowca w ogóle nie potrafił prowadzić. Taką sytuację zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. 

 

Prowadzący siedzi w baranie. Gość niespodzianka! TOP 5 Silesia Flesz

Kryminalni z I komisariatu zakończyli właśnie sprawę kradzieży samochodu dostawczego marki Nissan, stojącego na parkingu w rejonie ul. Rybnickiej. Przestępstwo zgłoszono 30 marca br. W trakcie dochodzenia okazało się, że nieznani wówczas sprawcy porzucili pojazd po tym, jak uderzyli w wiatę śmietnika na jednym z gliwickich osiedli.

reklama

Policjanci z „jedynki”, prowadzący pracę operacyjną, skorzystali, m.in. z nagrań monitoringu, na których mogli zobaczyć przemieszczający się ulicami miasta samochód, a także zawęzić krąg podejrzanych o dokonanie kradzieży. Korzystając ze swojej wiedzy operacyjnej wytypowali i namierzyli dwóch – obaj to nieletni. Pierwszego zatrzymano w Gliwicach, drugiego – w Chorzowie.

Jak się okazało, 16-latek i jego 14-letni kolega zauważyli nissana podczas spaceru. Coś ich pokusiło, by zerknąć do środa, gdzie spostrzegli… kluczyki pozostawione w stacyjce. Ponieważ auto nie było zabezpieczone, chłopcy postanowili się nim przewieźć, mimo że nie posiadali prawa jazdy (za kółkiem zasiadł młodszy z nich). W konsekwencji rozbili nissana, a teraz staną przed sądem dla nieletnich.

Dla policji sprawa jest więc już zamknięta. O losach nieletnich przestępców zadecyduje sąd. Osoby odpowiedzialne za nieprawidłowe zabezpieczenie samochodu oraz jego właściciel mogą zaś dochodzić swoich roszczeń, lecz we własnym zakresie.

 

źr. KMP Gliwice

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button