Śląska: Tychy, Piekary, Katowice. Która szopka z żywymi zwierzętami najpiękniejsza? [WIDEO]

W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia szczególną popularnością wśród mieszkańców regionu cieszą się szopki z żywymi zwierzętami. Jedną z takich szopek można zobaczyć w Parafii św. Franciszka z Asyżu i św. Klary w Tychach, gdzie tradycja żywej szopki sięga jeszcze lat 90.

 

 

 

PRZERAŻAJĄCE! TOP 5 Silesia Flesz: Starsi ludzie oddawani do szpitali na święta jak rzeczy!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

-Pierwszy żłóbek, pierwszą stajenkę wybudował święty Franciszek w Greccio we Włoszek. I on właśnie chciał to sobie uzmysłowić, uwidocznić to narodzenie pana Jezusa, tak w naoczny sposób. I od tego momentu, od tego czasu zaczęto już w innych później kościołach diecezjalnych – i proboszczowie i ludzie sobie w domu stawiają żłóbki. Dzieci cieszą się tymi sprawami bardzo, bo to zawsze coś żywego, nie? – podkreśla ojciec Bogdan Ksiądz, Parafia św. Franciszka z Asyżu i św. Klary w Tychach.

-Są przede wszystkim żywe zwierzęta, że ich jest w miarę dużo, że można te zwierzęta – przede wszystkim przez dzieci – dzieci mogą je podotykać i to jest takie chyba najlepsze, tak? Bo do zoo… No w zoo zawsze one są niedostępne – tak – dla dzieci – mówi Krzysztof Kowalczyk, mieszkaniec Tychów.

-Kózki, owieczki, gołąbki, koziołki, koniki, kucyki – rodzinka kucyków. No ale największą atrakcją rzeczywiście – powiedzmy – na ten czas – wydaje mi się – dla wszystkich jest – i tak było, tak jest i tak pozostanie – będzie jednak pan Jezus leżący w żłóbku, który do nas przychodzi – mówi ojciec Wawrzyniec Jaworski, Parafia św. Franciszka z Asyżu i św. Klary w Tychach.

Żywą szopkę mieszkańcy aglomeracji – jak co roku – mogą podziwiać także w Bazylice ojców Franciszkanów w Katowicach-Panewnikach.

-Mieszkamy tutaj niedaleko i uwielbiamy tutaj przyjeżdżać do bazyliki. Także podziwiamy tutaj i zwierzątka i piękną szopkę. Dlatego też tu świętujemy co roku – mówi Anna Ciba, mieszkanka Katowic. -Widziałam świnki, kucyka i jeszcze ptaki. Fajnie, żeby wspominać pana Jezusa i też Maryję. -No bo oni w stajence mieli zwierzątka, prawda? -Mhm. Mieli świnię, kucyka i inne – dodaje Julia, mieszkanka Katowic.

-Najpierw na mszę do kościoła, a później zobaczyć zwierzątka – mówi Iwona Staszewska, mieszkanka Mikołowa. — Pogoda trochę taka jest niesprzyjająca – powiedzmy – bo jak na święta, powinno być troszeczkę śniegu, tak bardziej nastrojowo. No ale trzeba się trochę rozerwać, wyjść z domu. Nie tylko te święta przesiedzieć przy stole i przed telewizją, nie? – podkreśla Eugeniusz Staszewski, mieszkaniec Mikołowa.

Żywą szopkę można także oglądać m.in. w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie.

autor: Monika Lipiec

Gigant z USA stawia na śląskie oprogramowanie

Google poinformowało Cię o naruszeniu bezpieczeństwa danych? Sprawdź o co chodzi

Dali radę! Już 23 grudnia otwarcie 20 km autostrady A1 w Częstochowie!