Śląski rynek pracy przez koronawirus się nie załamał. Pytanie tylko co dalej [WIDEO]
Najniższe bezrobocie w województwie śląskim jest w Katowicach i wynosi zaledwie 1,5 proc. Mimo epidemii koronawirusa i wielkich obaw urzędów pracy, sytuacja na rynku jest w miarę stabilna. W całym regionie na koniec sierpnia bezrobocie wyniosło średnio 4,8 proc. Drugim miastem, w którym bezrobocie jest najniższe jest Bielsko-Biała – wynosi zaledwie 2,5 proc.
Śląskie kopalnie do likwidacji! To już postanowione! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
– Ta stopa delikatnie w ciągu kilku miesięcy podniosła się, ale bardzo delikatnie. Myślę, że jest to efekt tego, że przedsiębiorcy jeszcze korzystają z pomocy w ramach tarczy antykryzysowej. Tam w w większości przypadków jest obowiązek prowadzenia działalności przez trzy miesiące od momentu uzyskania tej pomocy, bądź utrzymywania poziomu zatrudnienia pracowników – mówi Marek Hetnał, Powiatowy Urząd Pracy w Bielsku-Białej.
Na drugim biegunie jest Bytom. Tutaj stopa bezrobocia wzrosła o 1,6 proc. i na koniec sierpnia średnio co dziesiąta osoba z tego miasta nie ma pracy. Ale jak twierdzi dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy sytuacja zaczyna się poprawiać.
– Notujemy od dwóch miesięcy jednak spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych, liczby bezwzględnej. To oznacza, że gospodarka znowu ruszyła do przodu, zaczęły funkcjonować działalności gospodarcze, w szczególności w obszarze usług – mówi Jacek Kudzior, Powiatowy Urząd Pracy w Bytomiu.
Dobre prognozy dotyczące przyszłych miesięcy ma Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Według danych w ostatnich miesiącach przyrosty bezrobocia były mniej więcej na stałym poziomie. Eksperci szacują, że wrzesień może być miesiącem, w którym stopa bezrobocia nie wzrośnie.
– Kwestią kluczową są odpływy, czyli powrót na rynek pracy. I o ile te odpływy były zdecydowanie mniejsze w początkowych miesiącach pandemii, co było zdecydowane zapewne jakąś niepewnością, jak będą wyglądały dalsze miesiące. Natomiast miesiące wakacyjne przyniosły już względną stabilizację – mówi Arkadiusz Kaczor, Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach.
Na względną stabilizację liczą też mieszkańcy regionu. Tuż po wprowadzeniu marcowego lockdownu, który zamroził działalność firm obawiano się, że okres wakacyjny będzie takim, w którym dojdzie do masowych zwolnień. Tak się nie stało, choć nie wiadomo, czy w związku z licznymi zakażeniami rząd nie przywróci obostrzeń choćby w małym stopniu.
autor: Paweł Jędrusik
Komisja liturgiczna Episkopatu: Komunia na rękę nie jest profanacją!
Aligator z Odry złapany! Tyle, że to chyba nie aligator [ZDJĘCIA]
Major HUBAL ma swój pociąg! Można już pojechać „Hubalczykiem” [ZDJĘCIA]