Śląskie: Ja nie pojadę bez prawka? Trzymaj piwo i patrz na to! [ZDJĘCIA]
„Trzymaj piwo i patrz na to” – to ponoć najczęściej wypowiadane zdanie tuż przed różnego rodzaju wypadkami. W tym wypadku – mogłoby spokojnie paść tuż przed zatrzymaniem przez policję. Kierowca zatrzymany w Dąbrowie Górniczej nie dość, że miał prawie 2 promile, to jeszcze – jak przypuszcza policja – za kierownicą raczył się browarkiem.
Jak wygląda eskorta na porodówkę w wykonaniu policji? Co dalej z Ruchem Chorzów?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Do interwencji stróżów prawa doszło na ul. Legionów Polskich w Dąbrowie Górniczej. Policjanci po uzyskanej informacji o kolizji na parkingu jednego z dyskontów zatrzymali wskazanego przez świadków mężczyznę, który chwilę wcześniej siedział za kierownicą Hyundaia Atosa. Okazało się, że 38- letni mieszkaniec Będzina jest kompletnie pijany i posiada w swoim organizmie 1,95 promila alkoholu.
Mężczyzna kierując autem chwilę wcześniej na parkingu doprowadził do niegroźnej kolizji z Toyotą Yaris najprawdopodobniej racząc się w trakcie jazdy piwem, którego otwartą puszkę stróże prawa znaleźli między przednimi siedzeniami w Atosie. Będzinianin złamał też wyrok sądu zabraniający mu kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP Katowice
Makabryczne szczegóły zabójstwa 33-latki z Bielska-Białej [WIDEO]
38 protestów do Sądu Najwyższego! Chcą ponownego przeliczenia głosów [WIDEO]