Śląskie: Odkryła w szopie 100-letni pocisk. Dobrze, że wezwała policję, bo znalezisko stanowiło ogromne zagrożenie
Mieszkanka gminy Rudziniec znalazła w szopie podejrzany przedmiot, który pozostał tam po zmarłym członku jej rodziny. Okazało się, że to szrapnel z czasów I wojny światowej. Pocisk artyleryjski w doskonałym jak na 100 lat stanie, stanowił śmiertelne niebezpieczeństwo dla starszej kobiety, która przez kilkadziesiąt lat mieszkała w jego sąsiedztwie.
Dla kogo za darmo pociągi na Śląsku? Sprawdzamy w TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Mieszkanka gminy Rudziniec zgłosiła policji, że niedawno zmarły członek jej rodziny, całe życie trzymał w starej szopie jakiś dziwny owalny przedmiot. Starsza kobieta dokonała odkrycia podczas sprzątania pomieszczenia. Zgłaszająca słusznie podejrzewała, że może to być coś związanego z wojskiem.
Po przyjeździe na miejsce mundurowych okazało się, że w szopie leży pocisk artyleryjski. Szrapnel produkcji niemieckiej, kaliber 100 mm pamiętał jeszcze czasy I wojny światowej. Starszy aspirant Dominik Polak, wchodzący w skład nieetatowej grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego z KMP Gliwice określił, że znalezisko stanowi ogromne zagrożenie. Pocisk artyleryjski jest wyposażony w niebezpieczny zapalnik podwójnego działania (czasowo uderzeniowy) – co oznacza, że zaprojektowano go tak, by w przypadku niezadziałania systemu czasowego eksplodował po uderzeniu w przeszkodę. Przedmiot wypełniony jest ołowianymi kulkami, służącymi do rażenia piechoty – w zamyśle eksplodować miał nad głowami żołnierzy. Po oględzinach okazało się, że ten konkretny pocisk wystrzelono ponad sto lat temu, jednak z nieznanych przyczyn nie eksplodował.
Materiał wybuchowy znalezionego szrapnela to kwas pikrynowy, poprzednik używanego w czasie II wojny światowej trotylu. Kwas ten był „bezpiecznym” materiałem wybuchowym, ale w przeciwieństwie do trotylu z czasem reagował z metalami, stając się niezwykle wrażliwym na jakiekolwiek uderzenie.
Potężny WSTRZĄS zakołysał Śląskiem i Zagłębiem!
Świnie zjadły swojego właściciela?! Makabrę wyjaśnia policja!
Gdzie jest kierowca Audi? Staranował radiowóz, a w Bytomiu rozpłynął się w powietrzu [WIDEO]
źr. Śląska Policja