Dodatkowa kasa dla szpitali. Około 82 milionów złotych, zasili konta wszystkich śląskich placówek. W skali całego kraju ministerstwo przekaże 220 milionów złotych na świadczenia nielimitowane w zabiegach zaćmy i w diagnostyce obrazowej, czyli rezonans magnetyczny i tomografię.
Prowadzący siedzi w baranie. Gość niespodzianka! TOP 5 Silesia Flesz
-Pozwoli nam to obniżyć kolejkę, zmniejszyć kolejkę oczekujących, jeśli chodzi o zaćmę o około 43 procent. Jeśli chodzi o tomografię komputerową praktycznie rzecz biorąc kolejka zmniejszy się do zera, jeżeli chodzi o tomografię zostanie w granicach 50-60% – mówi Ewa Kabza, z-ca dyr. ds. Ekonomiczno-Finansowych ŚOW NFZ.
–Już obecnie jeśli chodzi o kolejki na zaćmę są bardzo krótkie. Niektóre szpitale w ogóle nie mają tych kolejek, ale można powiedzieć, że jeżeli chodzi o tryb tak zwany „pilny” to jest do dwóch miesięcy, a stabilny do około roku. Natomiast jeśli jest nowa era, no to musi być coś nowego, więc myślę, że tryb pilny to do miesiąca, a tryb stabilny będzie do 3 miesięcy – mówi prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała, konsultant wojewódzki w dziedzinie okulistyki.
Jak liczy Narodowy Fundusz Zdrowia – większe środki pozwolą również na poprawę opieki na SOR-ach. Z technicznego punktu widzenia – dyrektorzy szpitali dostaną dodatkowe środki, którymi będą mogli zarządzać według potrzeb placówki.
-Na pacjentów, że może będzie, nie wiem, wola szpitali, żeby jednak częściej, łatwiej można było do szpitali się dostać. Nie będzie może już takich sytuacji jak na izbach przyjęć, na SOR-ach. Ostatnio w różnych częściach kraju, również naszego województwa, byliśmy świadkami. Natomiast to da możliwość przede wszystkim dyrektorom szpitali na dosyć swobodne kreowanie polityki płacowej. Zwłaszcza dla tych grup zawodowych, które nie zostały objęte tymi systemowymi podwyżkami czyli dla pielęgniarek położnych, lekarzy i ratowników, także to jakby jest ta główna istota – mówi Piotr Nowak, p.o. dyrektora ŚOW NFZ.
Fundusz nie informuje na razie jakie dokładnie pieniądze trafią do konkretnych szpitali. W pierwszej kolejności, do 30 kwietnia, NFZ ma poinformować o tym same placówki. Kwota uzależniona będzie od zakresu świadczeń. Szpitale mogą dostać średnio około 15 procent więcej pieniędzy niż planowano. Pierwsze zmiany mają być dostrzegalne w połowie roku.
autor: Radosław Nosal
