Smutna wiadomość z Mysłowic. Nie żyje pani Marlena, całe miasto pomagało jej w walce z chorobą
Bardzo przykrą wiadomość przekazał prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz. Po ciężkiej chorobie zmarła mieszkanka tego miasta Marlena Molenda, która zmagała się z ciężką chorobą. Miała 37 lat. W pomoc pani Marlenie włączyli się nie tylko mysłowiczanie, ale i tysiące internautów.
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
W pomoc pani Marlenie zaangażowały się całe Mysłowice, ale też osoby z okolicznych miast. W lipcu tego roku informowaliśmy o nietypowej akcji zbiórki złomu, z której pieniądze zostały przeznaczone na leczenie pani Marleny.
Zobacz tutaj:
Całe Mysłowice w sobotę zbierać będą złom! To pomoc dla chorej Marleny [WIDEO]
O chorobie pani Marlena dowiedziała się 2017 roku. Diagnoza była straszna – rak piersi. O śmierci pani Marleny poinformował prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz. – Trudno opisać słowami to co się stało. Marlena, którą wspieraliśmy ze wszystkich sił, odeszła od nas na zawsze… Choroba nowotworowa czasami jest nie do pokonania. Tak się stało i teraz. Do zobaczenia kiedyś… Jednak mamy jeszcze coś ważnego do zrobienia, został jej 6-letni syn Olek i jego rodzina, która całe swoje oczczędności wykorzystała na kosztowne leczenie Marleny. Chcielibyśmy z waszą pomocą wspomóc tę rodzinę. Wpłacajcie proszę i nie szczędzić grosza… – napisał w mediach społecznościowych.
Obecnie trwa zbiórka na wsparcie dla 6-letniego Olka, którego pani Marlena wychowywała sama. Pomóc można mu tutaj: https://zrzutka.pl/fjeuv6
Poczta Polska doręczy paczki nawet w sobotę i niedzielę! Takie cuda przed świętami 😉
Kobietę musieli wycinać z samochodu! Okropny wypadek na S1 w Pyrzowicach [ZDJĘCIA]
Masz kredyt? Możesz się cieszyć. RPP wie co ze stopami procentowymi