Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Sople wiszą z dachu? Właściciel budynku musi je usunąć

Choć jeszcze dzisiaj na zewnątrz jest siarczysty mróz, to w ciągu najbliższych dni ma przyjść odwilż. Łatwo można przewidzieć co w takiej sytuacji stanie się z soplami, które zwisają z dachów. W Katowicach dziś służby usuwały niebezpieczny lód z budynków, którymi zarządza KZGM. Takie interwencje trzeba przeprowadzić na około 200-300 dachach.

Na bieżąco w ramach zgłoszeń przechodzimy wszystkie dachy i adresy, gdzie widzimy lub dostajemy zgłoszenia od lokatorów albo służb, które jeżdżą po Katowicach i firmą zewnętrzną, z którą mamy podpisaną umowę na usuwanie sopli, nawisów śnieżnych, systematycznie to robimy – mówi Przemysław Wasilewski, KZGM w Katowicach.

Nikogo nie trzeba przekonywać, że usuwanie sopli to konieczność i profilaktyka. Spadający z dużej wysokości kawałek lodu może wyrządzić duże szkody. I to nie tylko w zaparkowanych na ulicy samochodach.

– Taki sopel nie dość, że posiada ostre zakończenie, to jeszcze jeśli dojdzie do jego rozkruszenia, to takie spadające kawałki lodu stwarzają bardzo poważne ryzyko doznania obrażeń, nawet pokaleczenia ciała – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, PSP w Mysłowicach.

Usuwać sople powinno się nie tylko względów bezpieczeństwa. Za stworzenie zagrożenia można bowiem dostać ukaranym finansowo.

– Za wszystkie te niedociągnięcia oczywiście właściciel, współwłaściciel, czy użytkownik wieczysty, albo osoba, która zarządza danym obiektem może otrzymać mandat. A w takich bardzo rażących sprawach, czy w przypadku odmówienia mandatu, straż miejska czy policja będzie kierowała sprawy do sądu – mówi Jacek Pytel, Straż Miejska w Katowicach.

Ta sama sytuacja dotyczy nieodśnieżonych chodników czy dachów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button