Kategorie

Sosnowiec: Gdy zobaczył policjantów, chciał targnąć się na swoje życie

Ratownicy Medyczni, którzy zostali wezwani do bardzo agresywnego mężczyzny, który był w stanie upojenia alkoholowego, o pomoc musieli poprosić kolegów z Policji. Gdy Ci przyjechali do jednego z bloków, w dzielnicy Juliusz w Sosnowcu, „pacjent” stwierdził, że nie chce dalej żyć i próbował wyskoczyć z drugiego piętra. Miał 3 promile .

Ruszcie tropem zbrodni w TVS!

Zwykły wieczór w Sosnowcu. Pogotowie ratunkowe dostaje zgłoszenie i jedzie do jednego z bloków, znajdującego się w dzielnicy Juliusz w Sosnowcu. Na miejscu okazuje się, że mężczyzna, którego dotyczy zgłoszenie, jest pijany i bardzo agresywny. Ponieważ ratownicy nie mogli sobie sami poradzić z tą trudną sytuacją, na pomoc wezwali funkcjonariuszy Policji. Niestety, gdy mężczyzna zobaczył mundurowych, stwierdził, że nie chce już żyć i próbował targnąć się na swoje życie, kierując się w stronę balkonu i grożąc, że z niego wyskoczy. Policjanci w ostatniej chwili złapali go za nogi i wciągnęli już na wpół zwisającego z barierek. Mężczyzna był dalej tak agresywny, że musieli go obezwładnić.

Obecnie trwa ustalanie wszystkich okoliczności zdarzenia. O dalszym losie 30-latka zadecyduje prokurator po zapoznaniu z wszystkimi materiałami, jakie zostaną przez śledczych zgromadzone w sprawie. Jeśli okaże się, że agresor naruszył nietykalność ratowników medycznych, za atak na nich może trafić do więzienia na 3 lata. Jeśli zajdzie taka konieczność, jego poczytalność w toku postępowania oceni biegły. – czytamy na stronie sosnowieckiej Policji. 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Powiązane artykuły

Ponad 40 górników z koronawirusem! Kopalnia Sośnica wstrzymuje wydobycie! [KOMUNIKAT PGG]

Murcki sparaliżowane strachem! To nowe epicentrum koronawirusa na Śląsku! [WIDEO]

Jest decyzja ws. Pierwszej Komunii na Śląsku! Arcybiskup katowicki wydał KOMUNIKAT

źródło: KMP Sosnowiec

red: B. Bednarczuk

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button