Artykuł SponsorowanyBiznesSilesia Flesz najnowsze informacjeTechnologie

Sposoby inwestowania w metale szlachetne

Duża niepewność geopolityczna oraz zmienność rynków finansowych sprawiają, że w ostatnim czasie metale szlachetne wracają do łask. Nic w tym dziwnego, ponieważ to właśnie te aktywa od wieków są postrzegane jako „bezpieczna przystań” dla inwestycji w trudniejszych czasach. Jak zatem można inwestować w metale szlachetne? Istnieje wiele sposobów.

 

Istnieje kilka głównych czynników wpływających na wartość metali szlachetnych. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na ich ograniczoną podaż, trwałość oraz możliwość długoterminowego inwestowania. To wszystko sprawia, że złoto, srebro, platyna czy pallad przyciągają inwestorów w niepewnych czasach. Oprócz celów inwestycyjnych, metale te są również wykorzystywane w przemyśle oraz w branży jubilerskiej, co generuje stały popyt.

Wielu ekspertów sugeruje, aby w budowaniu portfela inwestycyjnego pamiętać o metalach szlachetnych, a szczególnie o złocie (więcej na temat tego kruszcu tutaj: https://www.xtb.com/pl/oferta/dostepne-rynki/towary/gold). Według nich, alokacja do 10% aktywów portfela w złoto może go ustabilizować i nieco uodpornić na wahania rynkowe. Jakie są zatem możliwości inwestowania w metale szlachetne?

Inwestowanie w fizyczne metale szlachetne

Najbardziej intuicyjną formą inwestowania w metale szlachetne jest zakup tych aktywów w formie fizycznej, najczęściej w postaci monet lub sztabek. Dostępne są również inne produkty wykonane ze złota, srebra, platyny czy palladu. Przyjmuje się, że najbardziej płynne i mające najniższe marże są monety złote i srebrne z uznanych na świecie kolekcji. Podobnie sytuacja wygląda ze sztabkami złota, które są dostępne w różnych gramaturach, z czego najbardziej popularne są te jednouncjowe.

Taka forma inwestycji wydaje się być szczególnie interesująca w trudnych czasach. Fizyczne metale szlachetne pozwalają niejako „wyłączyć się” z całego systemu finansowego, a w razie potrzeby relokacji można je zabrać ze sobą, o ile nie mówimy o bardzo dużych ilościach. Ponadto, fizyczne złoto jest bardzo płynne i można je sprzedać w wielu miejscach, od kantorów po wyspecjalizowane firmy handlujące metalami szlachetnymi. Ważne jest jednak, aby rozumieć różnice w wycenie, ponieważ mogą one być znaczące. Na przykład monety mogą być sprzedawane z marżą kolekcjonerską, podczas gdy sztabki handluje się po cenach bliskich kursowi rynkowemu.

Należy jednak zwrócić uwagę na wady inwestowania w fizyczne metale szlachetne. Taka forma lokowania kapitału wiąże się z koniecznością ich odpowiedniego przechowywania. Domowe skrytki mogą być ryzykowne ze względu na możliwość kradzieży, dlatego wiele osób korzysta z depozytów bankowych lub specjalnych skarbców. Przechowywanie w takich miejscach wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami, podobnie jak ubezpieczenie metali.

Inwestowanie w ETF oparty o metale szlachetne

Obecnie jedną z najpopularniejszych form inwestowania w metale szlachetne są fundusze ETF, które śledzą ceny wybranych aktywów. Inwestowanie w ETF-y oparte na złocie, srebrze, platynie czy palladzie pozwala na pośrednie posiadanie tych metali bez konieczności ich fizycznego zakupu i przechowywania. Kluczowe jest jednak wybranie odpowiedniej platformy inwestycyjnej do inwestowania na giełdzie. Takie zestawienie brokerów można znaleźć m.in. na stronie: https://topinwestycje.pl/najlepsza-aplikacja-do-inwestowania/.

Do głównych zalet ETF-ów można zaliczyć brak problemów z przechowywaniem i ubezpieczeniem takiej inwestycji. Dodatkowo inwestycja ta jest bardzo płynna, a jednostki ETF można sprzedać w godzinach otwarcia giełdy, na której dany instrument jest notowany. Wadą dla niektórych może być jednak brak bezpośredniego dostępu do fizycznego surowca, co w przypadku zawirowań geopolitycznych może być istotne.

Aktywne inwestowanie w metale szlachetne

Dotychczas omawiane formy inwestowania w metale szlachetne były bardziej długoterminowe, jednak surowce te są także dostępne dla zwolenników aktywnego inwestowania. Złoto, srebro, platyna czy pallad są popularne wśród inwestorów handlujących kontraktami CFD. Kontrakty różnicy kursowej (CFD) to instrumenty pochodne, które pozwalają inwestorom spekulować na wzrostach lub spadkach cen. Dodatkowo dają możliwość korzystania z dźwigni finansowej, co pozwala zaangażować większy kapitał niż faktycznie posiadamy. Oznacza to potencjalnie wyższe zyski, ale również większe ryzyko strat.

CFD pozwalają inwestować na wzrosty (zajmując pozycję długą) lub spadki (zajmując pozycję krótką) cen metali. Brak konieczności przechowywania fizycznego metalu to dodatkowa zaleta, eliminująca koszty związane z jego bezpieczeństwem i ubezpieczeniem. Inwestowanie w CFD wiąże się jednak z kosztami spreadów i swapów, a także ryzykiem związanym z dźwignią finansową, co może prowadzić do szybkiej utraty kapitału w przypadku niekorzystnych ruchów cen.

Metale szlachetne a rynek akcji

Inwestowanie w akcje spółek zajmujących się wydobyciem metali szlachetnych to alternatywna forma ekspozycji na ceny surowców. Ceny akcji firm wydobywczych często korelują z cenami metali, które wydobywają, choć na te spółki mogą wpływać również inne czynniki, takie jak zarządzanie firmą, koszty operacyjne czy poziom zadłużenia.

Inwestowanie w akcje firm wydobywających metale szlachetne może przynieść duże zyski w okresach wzrostu cen surowców, dając możliwość zarobku zarówno na zmianie cen metali, jak i na poprawie wyników finansowych spółek. Jednak inwestowanie w spółki wydobywcze niesie ze sobą ryzyko związane z ich działalnością operacyjną, np. wzrost kosztów wydobycia, regulacje środowiskowe czy zmiany technologiczne.

Obecnie rynek inwestycyjny oferuje szeroką gamę opcji dla osób chcących lokować kapitał w metalach szlachetnych. Coś dla siebie znajdą zarówno osoby preferujące posiadanie fizycznych metali, inwestowanie długoterminowe, jak i zwolennicy aktywnego handlu na rynkach finansowych. Każda forma inwestowania ma swoje wady i zalety, ale każda wiąże się z pewnym ryzykiem. Dlatego każda decyzja inwestycyjna powinna być podejmowana odpowiedzialnie, z uwzględnieniem celów, horyzontu czasowego oraz indywidualnego apetytu na ryzyko. 

źródło: artykuł partnera, materiał sponsorowany

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button