Mężczyzna w centrum Katowic postanowił wyprać swoją bieliznę. Nie byłoby to nic dziwnego gdyby nie fakt, że zrobił to w miejskiej fontannie zlokalizowanej na rynku. Bez skrępowania rozebrał się do naga i przystąpił do prania. Wszystko działo się na oczach tłumu gapiów.
Pan pierze bieliznę, a ty tak powiesz, że Katowice śmierdzą.
reklamaOpublikowany przez Dziwne sytuacje w Katowicach i okolicach Czwartek, 9 sierpnia 2018
![Betonowe pustynie w centrach miast. Na rynkach trudno szukać zieleni [WIDEO]](https://tvs.pl/wp-content/uploads/2019/06/2506beton_www-220x150.jpeg)
W ostatnich dniach upały dały się we znaki wszystkim mieszkańcom Katowic i okolic. Jeden z mieszkańców Katowic postanowił wykorzystać je… do zrobienia prania na wolnym powietrzu. Nie można odmówić mu sprytu i pomysłowości, w końcu pranie w takich temperaturach schnie natychmiastowo!
Kontrowersje budzi fakt, że wcześniej te publicznie rozebrał i wyprał w… miejskiej fontannie! Jego nagie pośladki widzieli prawdopodobnie wszyscy Ci, który postanowili wyjść na katowicki rynek, by zaczerpnąć trochę słońca przy zimnej coli.
Oczywiście zdjęcie w mig stało się hitem internetu! Jedna z internautek trafnym komentarzem podsumowała sytuację. A potem przyjdą mamy z dzieciaczkami i będą się chlapać, cieszyć, że orzeźwiająco, że chłodno 
– napisała na profilu Dziwne sytuacje w Katowicach i okolicach.
Zobacz także: TVS SILESIA FLESZ 10.08.2018
Mateusz Pojda
