reklama
PodróżeSilesia Flesz najnowsze informacjeZdrowie

Szaleńczy rajd po mieście na niesprawnym motorze i mandat na 13 tys. zł. WIDEO

reklama

Rekordowy mandat za szaleńczy rajd po mieście: 13 tys. zł. Akcja grupy Speed i pogoń za motocyklistą.

 

Szaleńczy rajd motocyklisty na niesprawnym motorze po DK 79. Po drodze złapał 28 punktów karnych i dostał rekordowy mandat na… 13 tys. złotych! Cud, że nikt nie zginął Czy to historia o kryzysie wieku średniego? Być może. Motocyklista ma bowiem lat 40. We wtorek wieczorem pędził po DK 79 w Katowicach z prędkością… 192 km na godzinę! Cóż, czyżby zapomniał, że policjanci z grupy Speed i tak są w stanie go dogonić, a na dodatek mają wideorejestrator? Na filmie doskonale widać szaleńczy rajd motocyklisty w terenie zabudowanym i prędkość, z jaką się porusza. Widać też, jak nagle z lewego pasa zjeżdża między autami na prawy, a potem – zjeżdża gwałtownie z DK 79. czy liczył na to, że ucieknie? Chwilę potem, tuż przed rondem, został zatrzymany.

ZOBACZ WIDEO Z POŚCIGU GRUPY SPEED ZA MOTOCYLISTĄ I CZYTAJ DALEJ POD FILMEM

reklama

 

W każdym razie szalony motocyklista z DK 79 został zatrzymany przez policjantów z Zabrza. A było to tak. Oto relacja policji.

We wtorek wieczorem policjanci zabrzańskiej drogówki, wchodzący w skład policyjnej grupy „SPEED”, zauważyli motocyklistę, poruszającego się ze znaczną prędkością po drodze krajowej numer 79 w kierunku Mysłowic. W trakcie jazdy motocyklista, wykonując niebezpieczne manewry, stworzył dodatkowo zagrożenie w ruchu drogowym, a także nie stosował się do obowiązku korzystania z prawego pasa ruchu. Podczas przeprowadzonego pomiaru okazało się, że kierowca pędził ponad 192 kilometry na godzinę. Policjanci od razu przystąpili do kontroli. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec Katowic. Spotkanie „miłośnika” szybkiej jazdy ze stróżami prawa zakończyło się dla niego mandatami w łącznej kwocie 13 tysięcy złotych, a na jego konto trafiło dodatkowo 28 punktów karnych.

Jednak na tym nie koniec. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że motocykl nie ma wymaganego badania technicznego. W związku, z czym policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.

Konsekwencje szaleńczego rajdu do DK 79 w Katowicach, czyli mandat w wysokości 13 tys. zł i aż 28 punktów, kierowca ten zapamięta na pewno na długo. Nie tylko dlatego, że to jeden z rekordowych mandatów, ale też i dlatego, że gdy na naszym koncie jest więcej niż 24 punkty karne, trzeba jeszcze raz zdać egzamin.

-Pamiętajmy, że nie wymiar kary jest w tym zdarzeniu ważny a fakt, że zagrożenie, jakie stwarzał na drodze kierujący, mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku – przypominają policjanci.

REKORDOWY MANDAT. ZOBACZ WIDEO SILESIA FLESZ

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button