„Terytorialsi” rosną w siłę. Już 20 tysięcy żołnierzy służy w Wojskach Obrony Terytorialnej!
Już ponad 20 tysięcy żołnierzy służy w formacji Wojsk Obrony Terytorialnej. Taką informację przekazał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podczas wizyty w 131. batalionie lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej w Gliwicach.
Blok w Katowicach mógł wylecieć w powietrze!
-Miałem przed chwilą możliwość zapoznania się z meldunkami złożonymi zarówno przez generała Władysława Kukułę, dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej jak i przez dowódcę 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Bardzo się cieszę, że ten proces właśnie tak dynamicznie przebiega – mówił dzisiaj w Gliwicach Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Wojska Obrony Terytorialnej tworzą ochotnicy, to piąty rodzaj polskich sił zbrojnych. -Jesteśmy pomiędzy naszymi lokalnymi społecznościami po to żeby w przypadku sytuacji kryzysowych, klęsk żywiołowych być pierwszymi na miejscu zdarzenia – wspierać lokalne społeczności, a w przypadku wojny, żeby współdziałać i wspierać wojska operacyjne – mówi ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.
W ramach WOT-u w Gliwicach służy około 600 żołnierzy.
– Muszę powiedzieć, że to, za co musimy chwalić Śląsk, to bardzo wysoki poziom retencji, to znaczy, że tu najmniej żołnierzy nam ubywa, decyduje się zrezygnować z dalszej służby, więc jest za co chwalić kandydatów na żołnierzy i samych żołnierzy tutaj na Śląsku – mówi gen. dyw. Wiesław Kukła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej.
13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej funkcjonuje od niespełna roku, o służbę w jej strukturach starało się około tysiąca ochotników. W tym roku uruchomiony zostanie także kolejny batalion WOT-u w Cieszynie.
autor: Radosław Nosal
