Jaworzno to kolejne miasto, które obawia się „poszatkowania” przez linie kolejowe w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zaproponowane gminie warianty trasy zakładają między innymi przebieg linii kolejowych tuż obok zalewu Sosina, malowniczego parku Gródek, czy przez rezerwat Dolina Żabnika.
Panika przed koronawirusem! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Może i potrzebne, ale to zrujnuje wszystko. – Właśnie tak mówią urzędnicy, że to będzie niebezpieczne, bo poszatkuje miasto. – No tak myślę, że tak będzie, będzie wszystko zrujnowane, ale jak trzeba, to trzeba… – mówi Stefan, mieszkaniec Jaworzna.
Swoją negatywną opinię w tej sprawie wyraził już prezydent miasta Paweł Silbert. W przesłanym do prezesa CPK piśmie podkreślił, że proponowane trasy doprowadzą między innymi do wyburzenia całych ciągów mieszkalnych. Podobnego zdania są miejscy radni.
– Przebiega przez tereny, które albo dzisiaj są rekreacyjne, albo będą w niedługim czasie. Które są naprawiane, są restrukturyzowane. Ktoś sobie po prostu wytyczył, b tak mu pasowało chyba nie licząc się z możliwościami i warunkami, jakie są w mieście – mówi Maciej Bochenek, Rada Miejska w Jaworznie.
Bo problemem przy budowie linii byłyby też… zbyt duże różnice wysokości w Jaworznie. Z planowanymi trasami nie zgadza się coraz więcej miast w województwie śląskim. Podobnie jest w Dąbrowie Górniczej, gdzie jedna z propozycji zakłada, że linia kolejowa biegłaby przez te planty przy ul. Poniatowskiego.
– Wyraźnie podkreśliliśmy, że nie jesteśmy przeciwni projektowi Centralnego Portu Komunikacyjnego, ale nie ma zgody na to, żeby trasy przebiegały w taki sposób przez nasze miasto. Wystarczy wykorzystać istniejące tory kolejowe, wystarczy wykorzystać istniejące korytarze. Nie trzeba nowych torów, nie trzeba burzyć domów, nie trzeba niszczyć naszych plant – mówi Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Na obawy miast zareagował marszałek województwa śląskiego, który postanowił zwołać okrągły stół ws. planowanych połączeń kolejowych. Ten ma się odbyć jeszcze w tym miesiącu.
Śląskie przygotowuje się na atak koronawirusa
– Zapraszamy mieszkańców, samorządowców i samorząd gospodarczy, aby porozmawiać o tym, jak można osiągnąć kompromis, który jest ważny, bo jak wiadomo ta inwestycja ma służyć mieszkańcom, więc nie może budzić takich kontrowersji – mówi Sławomir Gruszka, Urząd Marszałkowski województwa śląskiego.
Swoje uwagi co do przebiegu linii mieszkańcy mogą jeszcze zgłaszać do urzędów. Mają na to czas do 10 marca.
autor: Paweł Jędrusik
Śląskie: Szykuje się fala eksmisji! Najwięksi dłużnicy czynszowi stracą mieszkania! [WIDEO]
Sosnowiec: Tablica tajemniczego Stanisława Jaroszyńskiego znowu zniszczona! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Epidemia koronawirusa: Ponad pół tysiąca osób pod nadzorem. Sytuacja jest stabilna
