Trwa walka o życie kolarza, który najmocniej ucierpiał w wypadku, do jakiego doszło na finiszu I etapu Tour de Pologne w Katowicach. Po zderzeniu przed linią mety, poszkodowanych zostało kilku kolarzy. Jeden bardzo poważnie – trafił do szpitala, jest w śpiączce.
Kto chciał wyrolować górników i dlaczego? TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
Do koszmarnego wypadku na Tour de Pologne 2020 w Katowicach doszło na mecie I etapu wyścigu, pod Spodkiem. W czasie finiszu, Holender Dylan Groenewegen Jumbo-Visma zepchnął na bariery ochronne i reklamowe innego Holendra, Fabio Jakobsena z ekipy Deceuninck-Quick Step.
Ten z impetem uderzył w bariery, ucierpiał także sędzia obsługujący fotokomórkę. Na jezdni wylądowało też kilku innych kolarzy, zrobiła się ogromna kraksa na samym finiszu. Od razu do akcji wkroczyły służby ratunkowe – karetki pogotowia i helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Już na miejscu wypadku ratownicy zaczęli reanimację Jakobsena. Błyskawicznie trafił do szpitala. Jak poinformowało biuro prasowe TDP, ciężko ranny Jakobsen znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze jego stan określają jako ciężki.
Nie wyglada to dobrze. Karetki, policja, helikopter ratunkowy. Nie tak miał wyglądać początek #TourdePologne.
— Marta Ćwiertniewicz (@MCwiertniewicz) August 5, 2020
Jakobsen został uznany zwycięzcą I etapu Tour de Pologne. Holender Dylan Groenewegen który minął linię mety jako pierwszy został wykluczony z wyścigu. Dekorację po zakończeniu I etapu TdP w Katowicach została odwołana.
autor: Wojciech Żegolewski
Rusza KONKURS „Historyczna Pocztówka z Wakacji – 100 nagród na 100 lecie Powstań Śląskich”
Koronawirus na Śląsku: Już połowa gości z wesela pod Pszczyną ma koronawirusa
Bon Turystyczny 2020: Coraz więcej miejsc wypoczynku w bazie Polskiego Bonu Turystycznego
