Tragiczny wypadek w Dąbrowie Górniczej. Jeden kierowca zginął, drugi był pijany
Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Srokowskiego w Dąbrowie Górniczej. W wyniku zderzenia opla z chevroletem, śmierć na miejscu poniósł 77-letni kierowca sparka. Jak się okazało, 25-letni kierowca signum był pijany.
Nie chcecie by Wasze dzieci zamieniły się w wirtualne zombie? Zobaczcie koniecznie najnowszy odcinek TOP 5 Silesia Flesz!
Do zdarzenia doszło w sobotę, 13 lipca, około godz. 6.20 w Dąbrowie Górniczej na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego z ul. Srokowskiego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 25-letni mieszkaniec Będzina kierujący oplem signum, na prostym odcinku jezdni, zderzył się czołowo z wyjeżdżającym z bocznej, podporządkowanej drogi chevroletem sparkiem, który po uderzeniu zmieniając kierunek jazdy nieznacznie uszkodził jadącego również ul. Piłsudskiego w kierunku centrum miasta seata leona.
W wyniku zderzenia pojazdów śmierć na miejscu poniósł 77-letni kierowca chevroleta. Przybyły na miejsce prokurator zarządził sekcję zwłok mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Do szpitala z urazem głowy i kręgosłupa, bez czucia w dolnych partiach ciała trafił również kierujący oplem signum, u którego jak się okazało stwierdzono w organizmie 1,3 promila alkoholu. Wszczęte śledztwo wyjaśni przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
źr. Śląska Policja