Trener Fornalik i Tomasz Jodłowiec na dłużej w Piaście
Dobre wieści z Okrzei! Trener Mistrzów Polski Waldemar Fornalik przedłużył swój kontrakt z Piastem Gliwice, a zawodnikiem Niebiesko-Czerwonych został ponownie Tomasz Jodłowiec.
TOP 5 SILESIA FLESZ sprawdza, kto wyleciał z partii za start w wyborach!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
56-letni szkoleniowiec Piasta związał się z Niebiesko-Czerwonymi do 30 czerwca 2021 roku. W umowie zapisano opcję przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy.
– Jestem zadowolony z przedłużenia kontraktu. W Piaście stworzono świetne warunki pracy, które pozwalają w odpowiedni sposób zarządzać drużyną. Dobrze czuję się w Gliwicach i to właśnie tutaj osiągnąłem życiowy sukces w mojej karierze trenerskiej – powiedział Waldemar Fornalik po podpisaniu nowej umowy. Przypomnijmy, że rozpoczął pracę w Piaście pod koniec września 2017 roku. Od tego czasu na ławce trenerskiej Niebiesko-Czerwonych prowadził drużynę w 80 spotkaniach. Pod jego wodzą gliwiczanie zdobyli tytuł Mistrza Polski, a na swoim koncie zanotowali 32 zwycięstwa, 23 remisy i 25 porażek.
Tomasz Jodłowiec, który trafił z powrotem do Gliwic na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa, cieszy się z takiego obrotu spraw. Środkowy pomocnik podpisał kontrakt, który zwiąże go z Niebiesko-Czerwonymi do 30 czerwca 2021 roku.
– Wszystko wyjaśniło się w ostatnim dniu i zakończyło pozytywnie. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. W Piaście zawsze dobrze się czułem, więc nie da się ukryć, że chciałem tutaj wrócić. Droga do transferu otworzyła się jednak dopiero w ostatnich dniach okienka transferowego. Wszyscy tutaj mnie znają, a ja każdego, więc wiem, co mnie czeka – powiedział Jodłowiec. Występował w Piaście od stycznia 2018 roku na zasadzie wypożyczenia, ale przed obecnym sezonem wrócił do drużyny Wojskowych. Do tej pory w barwach Niebiesko-Czerwonych rozegrał łącznie 42 spotkania, w których zdobył pięć bramek oraz zanotował dziewięć asyst.
Źródło i foto: Biuro Prasowe GKS Piast SA
Śląskie: 12-latka urodziła dziecko. Chce ją przesłuchać prokuratura
Góry śmieci jadą z Bytomia do Gliwic. Dziennie nawet 100 ton