reklama
Kategorie

Upały dotarły do Polski. Jak sobie z nimi radzić? [WIDEO]

reklama

Wysokie temperatury wracają do Polski. 19 i 20 lipca już od rana termometry wskazywały ponad 20 stopni. W najcieplejszym momencie dnia mogą wskazywać nawet 36 stopni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Nie pozostaje nic innego jak wypicie dużej ilości wody i szukanie ochłody.

 

-Troszkę zimnej wody, jaśniejsze ubranie. Co prawda my nie jesteśmy przyzwyczajeni do tych temperatur tak około czterdziestu stopni, no ale powyżej trzydziestu wytrzyma się jakoś – mówi Leszek, mieszkaniec Bytomia

-Dużo pić. Dopiero się nagrzewają mury i bruki. To wszystko się nagrzewa i wieczorem dopiero paruje. Na przykład na balkonie mam jak w piecu. Te kafelki, to wszystko takie nagrzane… ale w sumie nie jest najgorzej – mówi Wojciech, mieszkaniec Bytomia

reklama

-Basen, miski z wodą i zabawa w cieniu, w wodzie. No i oczywiście na naszej działce, tam, gdzie mieszkamy, mamy drzewa. Bo cień z drzew jest zupełnie inny niż cień z parasola. To już jest większa wilgotność. Drzewa nas ratują –  mówi mieszkanka Bytomia

Powiązane artykuły

Podczas upałów męczą się nie tylko dorośli, osoby starsze czy dzieci, ale także zwierzęta, o które też trzeba odpowiednio zadbać. O ile dla wielu słońce to symbol urlopu i wakacji, to nie wolno zapominać o odpowiedniej ochronie skóry i tym, by uniknąć udaru słonecznego.

-Zauważyliśmy, że po takich falach upałów, jakie w tej chwili przyszły nad Polskę, mamy około dwudziestu, trzydziestu procent wyjazdów więcej do zasłabnięć, poparzeń słonecznych, czy do udarów słonecznych.  Zapominamy właśnie o bilansie płynów, który jest bardzo ważny. Należy pić schłodzone napoje, przebywać w zacienionych miejscach, dbać o osoby starsze i dzieci – radzi Łukasz Pach, dyrektor Pogotowia
Ratunkowego w Katowicach.

Jest jednak dobra informacja, temperatury w najbliższych dniach mają nie przekroczyć 40 stopni.

-O fali upałów możemy mówić dopiero po upływie trzech dni z rzędu, kiedy temperatura przekroczy trzydzieści stopni Celsjusza. Taka sytuacja teraz na pewno będzie, będzie powyżej 30 stopni Celsjusza. Spodziewamy się, że do końca miesiąca te upały z nami zostaną, ale będą przerywane opadami deszczu – przewiduje Agata Spruś z Planetarium Śląskiego.

Opady deszczu wraz z burzami zapowiadane są na weekend 23-25 lipca. To może przenieść chwilowa ulgę od
wysokich temperatur, ale nie na długo, bo koniec lipca i sierpień zapowiada się gorący.

Autor: Monika Taranczewska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button