reklama
BiznesSilesia Flesz najnowsze informacje

W Rudzie gorąco. Kandydaci biegają, podróżują, wbijają szpile. Tobiszowski poparł Wesołego

reklama

Kampania wyborcza w Rudzie Śląskiej. W piątek poparcia posłowi Prawa i Sprawiedliwości Markowi Wesołemu udzielili europoseł Grzegorz Tobiszowski, a także komisarz miasta Jacek Morek i byli prezydenci i wiceprezydenci tego miasta.

 

Dlaczego Tobiszowski poparł Wesołego?

– Przede wszystkim jest osobą, która jednoczy. My potrzebujemy prezydenta zgody i prezydenta, który będzie jednoczył wokół siebie. Prezydenta, który ma wizję i do tej wizji potrafi przekonać. Dość podziałów w Rudzie Śląskiej. Dość tych swar, dość tych kłótni. My potrzebujemy wizji i potrzebujemy człowieka, który będzie umiał podejmować decyzje i będzie gromadził wokół siebie środowiska. Różne – mówi Grzegorz Tobiszowski, europoseł PiS.

reklama

I choć politycy mówią o zakończeniu kłótni, to dziś Marek Wesoły nie omieszkał wbić szpilki byłym wiceprezydentom, a jednocześnie obecnie kandydatom na prezydenta: Krzysztofowi Mejerowi i Michałowi Pierończykowi.

– Jestem niesamowicie zaskoczony tym, z jaką łatwością moim kontrkandydatom przychodzi składać obietnice o rzeczach, których przez 12 lat nie potrafili zrealizować. Jestem tym niesamowicie zaskoczony. Bo przecież za swoich najgroźniejszych konkurentów mam osoby, które właśnie te rzeczy, które dzisiaj opowiadają, te które zapowiadają, te rzeczy, które ja mam w swoim programie od samego początku, kiedy oni byli jeszcze wiceprezydentami. Przecież mogli to realizować – mówi Marek Wesoły, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej.

Co robią inni kandydaci na prezydenta Rudy Śląskiej?

Z kolei Maciej Mol, przedsiębiorca, dziś kampanię prowadzi poza Rudą Śląską. Chce pozyskać 15 tysięcy złotych na każdego mieszkańca. Łącznie 2 miliardy złotych.

– Będę chciał je pozyskać poprzez stworzenie centrum rozliczeń podatkowych w Rudzie Śląskiej. I właśnie teraz między innymi jestem na północy kraju, ponieważ południe już trochę zjeździłem i prowadzę takie wstępne rozmowy, jak do tego podchodzą firmy. Czy będą płacić podatki w Rudzie Śląskiej, czy też nie. Oczywiście robię to teraz jako kandydat na prezydenta. Zupełnie inaczej będzie to wyglądać, gdy będę to robił jako prezydent miasta – mówi Maciej Mol, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej.

Pieniądze liczy też Michał Pierończyk. I kalkuluje, ile Ruda Śląska mogłaby przeznaczyć pieniędzy na dofinansowania dla rodziców dzieci w niepublicznych żłobkach. Prawdopodobnie byłoby to ok. 200 zł miesięcznie.

– To jest jedna z części filara „miasto obywatelskie”. Doszedłem do wniosku, że taki ruch trzeba wykonać w kierunku rodzin z dziećmi, zwłaszcza z tymi najmłodszymi – mówi Michał Pierończyk, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej.

Bieg po głosy kończy Krzysztof Mejer, choć oczywiście nie oznacza to końca jego kampanii. Mejer 26 sierpnia ruszył w ostatni etap swojego touru po Rudzie z Chebzia do Nowego Bytomia.

– To była naprawdę dobra impreza. Wiele ciekawych, cennych spotkań. Wiele pomysłów na rozwój poszczególnych dzielnic Rudy Śląskiej. Jeżeli ktoś nie miał okazji przyjść w ramach tego touru na spotkanie, to zachęcam do elektronicznego udziału w tworzeniu programów dla poszczególnych dzielnic – mówi Krzysztof Mejer, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej.

Takie zgłoszenia mieszkańcy mogą składać za pomocą strony internetowej kandydata. Do tego samego zachęca jego oponent, Marek Wesoły.

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button