reklama
REKLAMA
SportWiadomość dnia

Waldemar Fornalik: Piast Gliwice może dzisiaj sprawić niespodziankę z BATE!

reklama

Mecz BATE Borysów – Piast Gliwice, jaki dzisiaj (10.07) zostanie rozegrany w ramach I rundy eliminacji Ligi Mistrzów, elektryzuje kibiców z Gliwic już od dawna. To pierwszy pojedynek Piasta w rozgrywkach z najbardziej prestiżowym logo w piłce nożnej. Czy Piast okaże się Kopciuszkiem rozgrywek i o wiele wyżej notowanemu BATE Borysów postawi twarde warunki? Trener gliwiczan, Waldemar Fornalik uważa, że Piast może dzisiaj sprawić sporą niespodziankę!

 

 

Nie chcecie by Wasze dzieci zamieniły się w wirtualne zombie? Zobaczcie koniecznie najnowszy odcinek TOP 5 Silesia Flesz!

reklama

– Jeżeli będziemy w podobnej formie jak w trakcie trwania poprzedniego sezonu, to jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę – zaznaczył trener Waldemar Fornalik podczas spotkania z mediami tuż przed wylotem na Białoruś.

Czy Piast już jest przygotowany na eliminacji Ligi Mistrzów?

– Robiliśmy wszystko, żebyśmy byli przygotowani. Na pewno nie jest łatwo wejść na taki poziom jak drużyna, która jest w pełni sezonu. Zdajemy sobie sprawę, że ta forma jest budowana meczami o stawkę. Spotkanie pokaże czy doszliśmy do optymalnego przygotowań.

 

Wie Pan teraz więcej o grze BATE, niż w dniu losowania?

– Od zawsze obserwujemy rozgrywki zarówno Champions League jak i Ligi Europy, takie mecze BATE jak z Chelsea czy Arsenalem. Sporo wiedzieliśmy, ale w ostatnich tygodniach nasze obserwacje bezpośrednie, oceny meczów na pewno dały nam jeszcze większą wiedzę na temat tego zespołu.

 

Doszli nowi zawodnicy, a zespół w okresie rozegrał trzy sparingi. To wszystko da się w jakiś sposób poskładać w całość?

– Powiem wprost – aż tylu zmian nie będzie. Graliśmy tylko trzy sparingi, chcieliśmy poświęcić ten czas na budowanie formy. Patrząc na intensywność jaka jest w pierwszych tygodniach uznaliśmy, że tych meczów nie potrzebujemy aż tyle. Mamy przed sobą minimum dziewięć spotkań co trzy lub cztery dni w tym pierwszym okresie. Stąd ta liczba sparingów.

 

Ma Pan pomysł na skład personalny na cały okres czy będziecie reagować na bieżąco?

– Będziemy reagować po każdym meczu. Analiza wykaże czy będzie konieczne przeprowadzenie zmian lub czy będzie można z tym poczekać. Być może pierwsze nie będą wymagały rotowania składem, ale w późniejszym etapie będzie trzeba o tym pomyśleć.

 

Piłkarze mówią, że atutem BATE jest ogranie i rytm meczowy, ponieważ są w środku sezonu, natomiast na korzyść Piasta przemawia stały skład…

– Mamy stały skład, ale to samo można powiedzieć o BATE. Na pewno przewaga rywali polega na tym, że są w trakcie sezonu oraz są doświadczeni w europejskich pucharach. Grają od wielu sezonów każdego roku w fazach grupowych Ligi Mistrzów czy Ligi Europy, więc to pokazuje, kto jest faworytem tego dwumeczu – podkreśla Waldemar Fornalik

 

BATE jest mocne u siebie i wy jesteście mocni u siebie. To może zwiastować wyrównany pojedynek?

– Mam nadzieję, że tak będzie. Ciągle powtarzam, że jeżeli będziemy w podobnej formie jak w trakcie trwania poprzedniego sezonu, to jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Taka jest piłka. W ostatnich rozgrywkach też nikt nie myślał, że Piast może zostać mistrzem Polski, tu również liczę na niespodziankę.

 

Przygotowania przed środą różnią się jakoś szczególnie od przygotowań pod zwykły mecz ligowy?

– Różnią się trochę chociażby z tego względu, że rozegraliśmy sparing. Jesteśmy w okresie przygotowawczym, bo gdyby to był okres startowy to o grze w trakcie tygodnia nie byłoby mowy.

 

Logistycznie jak będzie wyglądała podróż?

– Na szczęście nie będzie to długa uciążliwa podróż. Rano mamy wylot z Katowic samolotem czarterowym. Nasz autokar będzie na nas czekał na lotnisku w Białorusi, więc wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Po meczu ze stadionu jedziemy od razu na lotnisko. Wrócimy najprawdopodobniej w środku nocy – mówi trener Piasta, Waldemar Fornalik

 

W sensie zdrowotnym wszyscy zawodnicy są do pana dyspozycji?

– Na tę chwilę prawie wszyscy. Drobne problemy ma Tom Hateley, ale do środy mam nadzieję wszystko będzie w porządku – podkreśla trener Fornalik

 

Czy atmosfera w drużynie przed rywalizacją w Europie jest szczególna? Jak pan to zaobserwował?

– Patrząc na zachowania zawodników podczas losowania, widziałem ich w dobrych humorach, żartujących, ale kiedy wylosowano BATE, to nie że nastroje się popsuły, ale widziałem momenty powagi i zastanowienia się. To była reakcja odpowiednia do przeciwnika, na jakiego trafiliśmy.

Biuro Prasowe GKS Piast SA

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button