Coś takiego w jego posłudze kapłańskiej przytrafiło się mu po raz pierwszy. Arcybiskup musiał przerwać mszę, kiedy okazało się, że w mszalnym kielichu – zamiast wina – jest… whisky!
Wy robicie zdjęcie, policja wlepia mandat. Zainteresowani?
Wszystko wydarzyło się podczas mszy świętej w katedrze Świętego Jana w La Valletcie na Malcie, podczas mszy, którą odprawiał maltański arcybiskup, Charles Scicluna. Kiedy arcybiskup Charles Scicluna zorientował się, że w kielichu zamiast tradycyjnego wina znajduje się whisky, przerwał liturgię i kazał sprawdzić, co się stało.
Wydarzenie, chociaż miało miejsce na odległej Malcie, lotem błyskawicy obiegło światowe media. Do sieci trafiło nawet nagranie wykonane podczas mszy świętej. Mszę odprawiał arcybiskup Charles Scicluna. Była to msza otwierająca proces kanonizacyjny jednego z maltańskich kandydatów na ołtarze.
Arcybiskup zamoczył jedynie usta w kielichu i zorientował się, że z jego zawartością coś jest nie tak. Nakazał sprawdzić, co de facto znalazło się w kielichu zamiast wina. Wtedy okazało się, że pomylił się zakrystian. Przed mszą pomylił butelki wina i whisky.
