Podczas prac ziemnych na granicy Będzina i Czeladzi doszło do wybuchu. W pierwszej wersji miał to być wybuch gazu. Według policji w pasie drogowym doszło jednak do eksplozji prawdopodobnie pocisku z czasów II Wojny Światowej

Wybuch na granicy Będzina i Czeladzi to jednak nie gaz, a niewybuch! [NOWE FAKTY]

Wojciech15 października 2020Ostatnio zaktualizowane: 15 października 2020

0 10 017 1 minuta

Podczas prac ziemnych na granicy Będzina i Czeladzi doszło do wybuchu. W pierwszej wersji miał to być wybuch gazu. Według policji w pasie drogowym doszło jednak do eksplozji prawdopodobnie pocisku z czasów II Wojny Światowej. Nie żyje jedna osoba, a trzy inne są ranne.

Anty-maseczkowcy przeszli przez Katowice. Posypały się mandaty i wnioski do sądu

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godzinie 13:35. Na miejsce udało się 5 zastępów . Według informacji strażaków podczas prowadzonych przez pracowników wodociągów prac ziemnych doszło do wybuchu. Ucierpiały 4 osoby – jedna osoba nie żyje, trzy są ranne.

Na miejscu pracują służby medyczne, staż pożarna i policjanci, w tym kontrterroryści z zespołu minersko-pirotechnicznego. W rejonie centrum handlowego M1 Czeladź występują utrudnienia w ruchu drogowym.

Według policji w pasie drogowym doszło jednak do eksplozji prawdopodobnie pocisku z czasów II Wojny Światowej. Nie żyje jedna osoba, a trzy inne są ranne

Materiał Pawła Palacza:

Wybuch na granicy Czeladzi i Będzina. Nie żyje pracownik firmy wodociągowej. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie przed godziną 14.00.

-Po dojeździe na miejsce zastępów straży z Będzina stwierdzono, ze doszło do wybuchów w wyniku którego poszkodowane zostały 4 osoby w tym jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Prawdopodobnie był to wybuch aczkolwiek jakiego typu, czym spowodowany prowadzone jest w tym momencie postępowanie – mówi mł. mł.asp. Jacek Apostolski z KP PSP Będzin.

Prawdopodobnie eksplodował pocisk z czasów II wojny światowej. Na miejsce zostali skierowani saperzy. Prace ziemne w pasie drogi wykonywali pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Bytomiu.

-Wiemy ze w pobliżu nie znajduje się żadna instalacja gazowa. Są pewne podejrzenie dotyczące ładunków z okresu drugiej wojny światowej, ale na tym etapie nie mogę tych informacji potwierdzić – mówi kom. Paweł Łotocki, oficer prasowy KMP w Będzinie.

Do tragedii doszło przy ulicy Będzińskiej. Nie ucierpiały okoliczne budynki. Według wstępnych informacji, życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo, jeden z nich ma obrażenia twarzy.