reklama
Kategorie

Z trzema promilami „opiekowała się” czwórką swoich dzieci. Jedno z dzieci trafiło do szpitala

reklama

Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miała matka opiekująca się czwórką swoich dzieci w wieku od roku do 4 lat. Dom, w którym przebywali nie był ogrzewany. Najmłodsze z dzieci trafiło do szpitala z podejrzeniem wychłodzenia organizmu.

 

 

Co za #DZBANY z Sosnowca! Szuka ich prezydent! A policjanci z Gliwic płaczą pod fotoradarem!

reklama

W piątek krasnostawscy policjanci zostali telefonicznie powiadomieni, że w jednym z domów w miejscowości w gm. Gorzków (woj. lubelskie) nietrzeźwa matka „opiekuje” się dziećmi. Fakt ten zgłosił kurator społeczny, który pojechał na miejsce z pracownikiem socjalnym. Gdy pod wskazany adres przyjechali policjanci, nikt nie otwierał drzwi. Przez okno widać było małe dzieci.

SILESIA FLESZ NAJNOWSZE VIDEO

Po dłuższym czasie,  po  uprzedzeniu o możliwości siłowego wejścia, drzwi otworzyła 30-letnia kobieta. Jej stan wskazywał, że jest pod silnym działaniem alkoholu. W domu oprócz niej znajdowało się czworo małych dzieci, z których najstarsze miało 4 lata. W pomieszczeniach panował bałagan i było zimno. Widząc stan w jakim znajdują się dzieci, mundurowi wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Lekarz podjął decyzję o przewiezieniu najmłodszego chłopca do szpitala w związku z podejrzeniem wychłodzenia organizmu.

Badanie alkomatem wykazało, że 30-latka miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi ustalili, że trójka starszych dzieci w wieku od 5 do 8 lat,  była w przedszkolu i szkole.

 

O sprawie powiadomiony został  Sąd Rodzinny decyzją, którego dzieci zostały umieszczone w placówkach opiekuńczych. To on zdecyduje o dalszych losach rodziny. 30 latka trafiła na Izbę wytrzeźwień. Mundurowi sprawdzają teraz, czy swoim zachowaniem kobieta nie naraziła dzieci na utratę zdrowia lub życia. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

CO SIĘ DZIEJE? 6 osób zmarło w woj.śląskim w tajemniczych okolicznościach!


źr. Policja Lubelska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button